Podsumowanie maja i bookhaul!


Maj uważam za miesiąc bardzo udany! Choć miałam sporo pracy i byłam przez 5 dni na WTK (relacja), to mimo wszystko był to przyjemny miesiąc. No, jedynym minusem jest dręcząca mnie alergia, ale przez 25 lat zdążyłam się przyzwyczaić...
Zrobiłam pseudo remont tarasu i teraz mam genialne miejsce do relaksu i czytania. 

Udało mi się też przeczytać sporą ilość książek, sama się tego nie spodziewałam! Tym razem liczba ta wynosi 23!
1. Inwazja z Ganimedesa - Philip K. Dick & Ray Nelson - 248 stron - recenzja
2. Szał Vandy - Marta Kurek - 672 strony
3. Aż do śmierci - Jennifer L. Armentrout - 392 strony - recenzja

4. Bad Boy's Girl - Blair Holden - 512 stron 
5. Ktoś mnie obserwuje - Av Geiger - 384 strony - recenzja
6. Czas krwawego księżyca - David Grann - 352 strony - recenzja
7. Manitou - Graham Masterton - 272 strony - recenzja
8. Zemsta Manitou - Graham Masterton - 304 strony - recenzja
9. Księga run - Berenika Tern - 360 stron - recenzja
10. Nieskończone światy Jane - Kristin Cashore - 464 stron
11. Elity Edenu - Joey Graceffa - 360 stron - recenzja
12. Misterium życia zwierząt - Karsten Brensing - 432 strony - recenzja
13. Roślinne kłamstwo - Steven R. Gundy - 360 stron - recenzja
14. Avengers. Czas się kończy - 144 strony - recenzja
15. Siódma plaga - James Rollins - 480 stron - recenzja
16. Assassin's Creed. Pustynna przysięga - Oliver Bowden - 360 stron - recenzja
17. Krwawe święto - Paul Finch - 448 stron - recenzja
18. Ślepy archeolog - Marta Guzowska - 400 stron 
19. Eksperyment - Luke Dittrich - 496 stron
20. Kosodom - Neal Shusterman - 592 strony - recenzja
21. Trupia Farma. Nowe śledztwa - Bill Bass & Jon Jefferson - 304 strony
22. Amulety i talizmany - Richard Webster - 248 stron
23. Zawsze mieszkałyśmy w zamku - Shirley Jackson - 224 strony


Łącznie 8808 stron, czyli niecałe 285 stron dziennie. 

Najlepsze książki: Siódma plaga, Księga run, Ślepy archeolog
Najgorsze książki: Nieskończone światy Jane, Aż do śmierci

Rozczarowanie: Aż do śmierci
Miłe zaskoczenie: Krwawe święto


A w związku z tym, że odbyły się Targi Książki, to zrobiłam trochę książkowych zakupów! W sumie nie tylko tam... bo zamówiłam 10 książek z BookDepository, ale przyszły do mnie dopiero 3... Ale pokażę Wam wszystko, co do mnie dotarło... No, może poza Kosodomem i Wieżą Świtu, bo jakoś uciekły z sesji zdjęciowej...



To jest stosik typowo recenzencki. Pandemia, Biały kruk, Tatuażysta z Auschwitz, I że Cię nie opuszczę oraz Legalny doping to książki od księgarni taniaksiazka.pl. Freja z kolei od wydawnictwa Jaguar, a dwie książki Mastertona oraz nowy James od Albatrosa. Wojna światów (pięknie wydana) od wydawnictwa Vesper!

To żyje! oraz dwie książki Laboratorium otrzymałam w ramach współpracy z portalem duzeka.pl, a pozostałe książki, które widzicie, bezpośrednio od wydawnictw.



A to stosik zakupowy, którego część mogliście już zobaczyć w relacji z Targów Książki w Warszawie. Trochę zaszalałam, ale nie mogłam się oprzeć! Children of Blood and Bone, Exposure i To Kill a Kingdom to częściowe zakupy z BD, kupiłam jeszcze książkę Joga i Ajurweda, bo gdy przeglądałam ją w Empiku, to uznałam, że przyda mi się w trakcie przygotowań do egzaminu na zakończenie studiów podyplomowych z jogi.

Jak tam Wasz maj? :) 

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...