Trudności z
koncentracją, pocenie się, wilgotne dłonie, brak apetytu, dezorientacja,
myślenie tylko o jednej osobie – każdy, kto kiedyś był zakochany doskonale zna
to wszystko. Towarzyszyło mu to za każdym razem gdy widział ukochaną osobę, a
co dopiero, gdy z nią rozmawiał. Miłość to piękna rzecz, prawda? Mimo tych
wszystkich objawów sprawia, że jesteśmy szczęśliwi. Inaczej postrzegamy świat,
wydaje się lepszy. Jednak może być także tragiczna. Gdyby miłość była chorobą,
wzięlibyście lekarstwo?
Lena ma prawie 18 lat
i żyje wraz ze swoją ciotką, wujkiem i ich córkami. Niedługo czeka ją zabieg –
ma dostać remedium, lek, który sprawi, że jej życie będzie lepsze. Remedium i
surowe reguły mają zapewnić mieszkańcom jej miasta bezpieczeństwo i szczęśliwe
życie. Lek. Na co? Na miłość. Przynajmniej mówiąc potocznie, ponieważ
normalnie to uczucie jest postrzegane
jako choroba i to bardzo poważna, a wręcz śmiertelna. Lena głęboko wierzy w
idee, które szerzą Porządkowi i władze, nigdy nie przyszłoby jej do głowy, że
może się zbuntować, albo, że to wszystko to jedno wielkie kłamstwo. Nigdy, aż
do teraz.
Już od pierwszej
chwili, gdy zobaczyłam opis „Delirium” wiedziałam, że muszę tą książkę
przeczytać. Teraz, kiedy jestem już po tej wspaniałej lekturze wiem kolejną
rzecz – muszę ją mieć na półce, ponieważ na pewno kiedyś do niej wrócę. Więc
takim oto sposobem znalazła się ona na liście moich upragnionych i zapewne
ulubionych książek.
Opis z tyłu okładki
wyraźnie wskazuje na to, że jest to kolejna opowieść o zakazanej miłości w
świecie pełnym zasad i reguł. Nie zaprzeczę, rzeczywiście tak jest. Ale tak
naprawdę ta książka ma dużo głębsze znaczenie, porusza dużo ważniejsze motywy,
poznajemy także inne, równie ważne wartości. Miłość jest tutaj pięknym
dopełnieniem całego przesłania. Najważniejszym motywem moim zdaniem jest tutaj
poczucie wolności i swobody. Jednakże bardzo łatwo można to powiązać z
miłością. Świat, który został idealnie i bardzo szczegółowo opisany, jest pełen
rygoru i surowości. Ludzie są pod stałą obserwacją, nie mają prawa wyboru z kim
spędzą resztę życia, a wszelkie uczucia są im odbierane. Kary są równie surowe
co zasady, dlatego prawie nikt nie postanawia ich łamać. Czy jest to aby na
pewno zasługa poczucia bezpieczeństwa czy to zwykły strach?
Książka jest napisana
w sposób bardzo prawdziwy i wiarygodny. Na początku każdego rozdziału pojawiają
się dłuższe lub krótsze cytaty, które jeszcze lepiej wprowadzają nas w klimat
książki. Mniemam, że zostały one wymyślone przez autorkę, ale naprawdę ciężko w
to czasami uwierzyć. Są bardzo, ale to bardzo realistyczne. Poza tym widać
dzięki temu i wielu innym, drobnym szczegółom, że autorka naprawdę przyłożyła
się do pisania tej powieści. Wszystko zostało dokładnie zaplanowane i
przemyślane, potencjał został w pełni wykorzystany! Momentami pewne fragmenty
przypominały mi trochę inne pozycje, mianowicie „Las zębów i rąk” oraz „Under
the Never Sky”, jednak możliwe, że to moje prywatne odczucie. Pomysł sam w
sobie jest naprawdę fascynujący i ciekawy. Nie raz także przerażający.
Bohaterowie zostali
znakomicie przedstawieni, zwłaszcza główna bohaterka. Narracja jest
pierwszoosobowa, co pozwala nam poznać ją najlepiej. Stopniowo poznajemy jej
lęki, cechy charakteru, odczucia i wspomnienia. Stajemy się po prostu samą Leną
i ta historia dotyczy nas samych. Widać stopniowe zmiany, jakie w niej
zachodzą, widać chęć odkrycia prawdy, oddanie, chęć walki i to, że się nie
poddaje. A z początku wydawała się strasznie nieśmiała i zamknięta w sobie, a
tu proszę jaka miła niespodzianka. Wiele dobrego mogę także powiedzieć o Hanie
i Aleksie, ale myślę, że powinniście poznać ich sami.
„Delirium” nie jest
kolejnym, prostym romansidłem. Ta książka jest dużo głębsza i poważniejsza.
Dodatkowo jest piękną historią o miłości, wolności i poświęceniu. Wiele
momentów jest wzruszających, łzy same płyną po policzkach, zwłaszcza na sam
koniec. Książkę cechuje także nieprzewidywalność, a i elementy zaskoczenia nie
są jej obce. Jestem tą pozycją zachwycona, urzekła mnie niesamowicie! Polecam
każdemu!
od dłuższego czasu ostrzę sobie pazurki na ten tytuł ^^ w końcu go zdobędę :D
OdpowiedzUsuńjakoś nigdy nie ciągnęło mnie do tej książki. Twoja recenzja mimo, że bardzo pozytywna nie do końca przekonuje mnie do ''delirium''
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o niej dobrego, dlatego nie mogę przepuścić takiej okazji:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czytałam i się w pełni zgadzam z Twoją recenzją. Książkę pochłonęłam migiem i nie mogę się doczekać na kontynuację! ;D
OdpowiedzUsuńMam w planach ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu dorwać się do tej książki. Nie wiem ile jeszcze zniosę, bez poznania tej historii, pozytywnych recenzji na jej temat :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej się przekonuję do tej książki.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję przeczytać przed premierą, nie zachwyciła mnie, ale podobała mi się;)
OdpowiedzUsuńJejku, coraz bardziej chcę ją mieć :3
OdpowiedzUsuńRaczej sobie daruję - antyutiopie, dystiopie, czy co to tam jest, raczej nie są w moim typie ;)
OdpowiedzUsuńRównież zauroczyła mnie ta historia i nie mogę się doczekać drugiego tomu. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Tobie się podobała, bo mam ją w planach przeczytać kiedyś tam.. :D
OdpowiedzUsuńTak szybko przeczytałaś? Wow!
OdpowiedzUsuńJa również zakochałam się w "Delirium" i czekam na drugą część bo zakończenie no wbiło mnie w fotel. Długo nie mogłam się po nim otrząsnąć. Dlatego czekamy!
Bardzo chciałabym przeczytać!
OdpowiedzUsuńIle to ja czasu już mam chrapkę na tą książkę? Bardzo długo, ale teraz jeszcze bardziej żałuję że jej nie mam.. :c Jak tylko dostaję kieszonkowe lecę do księgarni. Twoja recenzja bardzo mi się spodobała, mam nadzieję że będę mieć też tak dobre wrażenia po przeczytaniu jej. :)
OdpowiedzUsuńZakupiłam ją już dawno ale jeszcze nei miaąłm czasu przeczytać. ;))
OdpowiedzUsuńMuszę ją dorwać :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak pozytywnie odebrałaś tę książkę. :D "Delirium" czytałam niedługo po premierze i miło wspominam. Oby drugi tom był niedługo w księgarniach.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach od dłuższego czasu. Muszę ją w końcu przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie książka jest genialna. Na pewno nie raz jeszcze do niej wrócę. Nie mogę doczekać się kolejnej części!
OdpowiedzUsuńChyba wszyscy ją przeczytali, tylko nie ja. ;)
OdpowiedzUsuńBaaardzo mi się podobała, ale jednak aż tak zachwycona jak ty nią nie byłam :) Jednak z ogromną chęcią sięgnę po następną część i niecierpliwie jej wyczekuję!
OdpowiedzUsuń