Podsumowanie października i bookhaul!


Czy Wy też uwielbiacie jesień? Zwłaszcza taką ciepłą, jaka była do tej pory... Jest pięknie! Około 15 stopni, lekki wiatr, słońce... Kto by pomyślał, że będzie tak cudownie na przełomie października i listopada! Chociaż muszę przyznać, że załamanie pogody miało miejsce podczas Krakowskich Targów Książki... Ale Targi i tak uważam za udane, więcej o nich w jednym z dwóch filmów, które znajdziecie poniżej! A teraz pora na podsumowanie tego, co udało mi się w tym miesiącu przeczytać! Tym razem wynik wynosi 16 książek!

1. Księga mieczy - Gardner Dozois - 640 stron - recenzja
2. Baba jaga radzi - Taisia Kitaiskaia - 200 stron - recenzja
3. Druga szansa - Katarzyna Berenika Miszczuk - 330 stron - recenzja
4. Trucicielka królowej - Jeff Wheeler - 400 stron
5. Wojna światów - H.G. Wells - 216 stron - recenzja
6. Twój drugi mózg - Emeran Mayer - 360 stron
7. Głód - Alma Katsu - 416 stron - recenzja
8. To żyje! Sztuczna inteligencja - Toby Walsh - 288 stron
9. Tańczące martwe dziewczynki - Graham Masterton - 464 stron - recenzja
10. Lissy - Luca D'Andrea - 400 stron
11. Narodziny królowej - Rebecca Ross - 480 stron - recenzja
12. Zadziwiające życie owoców - Jarosław Molenda - 336 stron
13. Księżniczka popiołów - Laura Sebastian - 424 strony
14. W żywe oczy - J.P. Delaney - 400 stron - recenzja
15. Ofiara - Max Czornyj - 420 stron
16. Pokuta - Max Czornyj - 442 strony

Razem daje to 6216 stron, czyli dziennie średnio 200 stron. 

Najlepsze książki: Lissy, Ofiara, Pokuta, W żywe oczy
Najgorsze książki: Druga szansa
Miłe zaskoczenie: Trucicielka królowej, Księga mieczy
Rozczarowanie: Księżniczka popiołów

A jeżeli jesteście ciekawi, co do mnie przybyło w tym miesiącu to zapraszam do dwóch filmów poniżej! Jeden z KTK, a drugi to bookhaul bez KTK! Książek sporo w obydwu!



Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...