"Stare kości" - Douglas Preston & Lincoln Child

 


Data wydania: 09.03.2022
Tytuł oryginału: The Old Bones
Tłumacz: Jan Kraśko
ISBN: 978-83-268-3878-1
Wymiary: 135 x 210 mm
Strony: 384
Cena: 44,99




Duet pisarki Preston & Child uwielbiam od dawna. Ich bestsellerowa seria o agencie specjalnym Pendergaście urzekła mnie lata temu i naprawdę jest to chyba jeden z moich najukochańszych agentów w literaturze czy w filmie. Ale to nie tak, że sięgam tylko i wyłącznie po książki z cyklu o Pendergaście, choć zdecydowanie jest ich całkiem sporo. Chętnie czytam tak naprawdę każde inne dzieło tych autorów, bo naprawdę znają się na rzeczy i tworzą kawał dobrej sensacji. Nie inaczej jest w przypadku ich najnowszej powieści, Stare kości, którą zamówiłam z księgarni internetowej Tania Książka.

Niby mogłabym napisać, że to to samo uniwersum, co z serii książek o Aloysiusie, ale jakoś nigdy słowo uniwersum nie pasowało mi do innego gatunku książek niż fantastyka. Ale faktycznie, choć mamy tutaj do czynienia już z innymi bohaterami, to jak ktoś czytał sagę o Pendergaście, na pewno ich kojarzy. Oto archeolożka Nora Kelly oraz podopieczna Pendergasta, Corrie Swanson. Choć obie kobiety nie mają ze sobą niby nic wspólnego, to los połączy sprawy, które każda z nich prowadzi. I to w bardzo nieoczekiwany sposób… Bo co początkująca agentka specjalna Swanson może robić na „nudnych” wykopaliskach archeologicznych?

Do Nory Kelly zgłasza się tajemniczy historyk, Clive Benton, i proponuje jej podróż tragicznymi śladami wyprawy Donnera. Była to jedna z najbardziej zagadkowych i przerażających wędrówek w historii Stanów Zjednoczonych, gdzie dochodziło do aktów kanibalizmu – źródła historyczne podają, że ludzie dostawali szału, że prawie nikt nie przeżył, że uczestnicy wyprawi zasypani śniegiem zaczynali zjadać swoich współtowarzyszy. Temat tej wyprawy już niejednokrotnie był inspiracją w świecie literatury – np. dla Almy Katsu, która na jej podstawie napisała bardzo dobrą powieść zatytułowaną Głód. A teraz owego tematu podjęli się również Preston & Child.

Poszukiwania archeologiczne, tajemniczy skarb z wyprawy Donnera oraz przerażające opowieści z dziennika jednej z uczestniczek wyprawy… Jest klimat. Przepadam za motywem odkryć archeologicznym i tutaj naprawdę da się odczuć tę atmosferę. Autorzy całkiem nieźle opisują etap przygotowań oraz sposób pracy zespołu, który stopniowo zaczął odnajdywać ludzkie, wybrakowane szkielety. Oczywiście mając nad sobą piętno przerażającego kanibalizmu. W tym samym czasie Corrie Swanson prowadziła śledztwo w sprawie morderstwa, które jej zdaniem w jakiś dziwny, tajemniczy sposób łączy się z obecnie trwającymi wykopaliskami… Jednak czy jest to możliwe?


Dzieje się, oj dzieje się. Choć autorzy kroczek po kroczku wprowadzają nas w obydwie perspektywy – tę należącą do Nory i tę należącą do Corrie – to w pewnym momencie akcja robi się naprawdę gorąca. Ktoś okrada stanowisko archeologiczne, zaczynają ginąć uczestnicy wyprawy, a Corrie, choć nikt jej nie wierzy, zaczyna dostrzegać coraz więcej powiązań pomiędzy startymi kośćmi a morderstwami. W pewnym momencie dochodzi do zaskakującego zwrotu akcji, sprawy nabierają jeszcze większego tempa, a prawda, która wychodzi na jaw, jest naprawdę zaskakująca. Dobre tempo, ciekawa fabuła, interesujący bohaterowie – tego tutaj nie brakuje. Ale jak już wspominałam – Preston i Child to starzy wyjadacze, znają się na rzeczy.

Ta książka to mieszanka sensacji i kryminału, idealna dla fanów zagadek i klimatów archeologicznych. Osobiście przepadam za takimi połączeniami, są naprawdę idealnie wpasowane w moje gusta. Niesamowicie miłym zaskoczeniem było również pojawienie się na sam koniec pewnej postaci, które wywołało uśmiech na mojej twarzy. Świetna, przyjemna i wciągająca lektura, napisana z niebywałą lekkością pióra. Twórczość tego duetu to naprawdę coś wspaniałego!



Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...