Patronat: "Magia wyklęta" - Kamila Szczubełek

 


Data wydania: 23.02.2022
ISBN: 978-83-65830-70-8
Wymiary: 145 x 205 mm
Strony: 424
Cena: 43,90
Seria: Demony Welesa #2



Droga do Wyraju była bardzo przyjemną i lekką lekturą, osadzoną w klimacie mitologii słowiańskiej. Sympatyczna powieść drogi, w której towarzyszymy bohaterom na każdym kroku i stopniowo jesteśmy wprowadzani w niemal baśniowy świat, w którym mamy okazję poznać mnóstwo istot i stworów wszelkiego rodzaju. Był humor, była przygoda – idealna rozrywkowa fantastyka. Jednak jej kontynuacja, Magia wyklęta, to już zupełnie inny poziom. Sprawy zmieniają obrót, a śmichy chichy odchodzą na bok. W świecie stworzonym przez Kamilę Szczubełek zaczynają się dziać bardzo złe rzeczy…

A wszystko przez pewną przepowiednię, która według uczonych Villperuny zaczęła się wypełniać i grozi zagładzie całego Królestwa. Wina spada na tych, którzy parają się magią, zatem rozpoczyna się polowanie na wiedźmy… Tylko czy aby słusznie oskarżenia padają w ich stronę? Czy to faktycznie one stoją za porwaniami dziećmi i tym, że Księżycowe Jezioro przybrało barwę szkarłatu? Jedno jest pewne – przepowiednia rozbudziła ogromny chaos, w którym muszą się teraz odnaleźć bohaterowie. Elgan pragnie zemsty na Itrisie, Dorada musi sobie poradzić ze zmianami, jakie w niej zachodzą, a Mirosław musi odkryć, kim jest naprawdę i stawić czoła niechcianej przyszłości. Dzieje się.

W drugim tomie Kamila Szczubełek jeszcze lepiej zaprezentowała stworzone przez siebie uniwersum. Poznajemy jego kolejne sekrety i tajemnice, kolejne istoty z mitologii słowiańskiej, pojawia się więcej kwestii społeczno-politycznych, widzimy pewne powiązania oraz hierarchię panującą między ludźmi, uczonymi czy wiedźmami i demonami. Bardzo ciekawie został zaprezentowany motyw zakazu korzystania z magii i całej przepowiedni, która rzekomo ma doprowadzić do zagłady. Ten świat ma naprawdę wiele do zaoferowania, a autorka potrafi znakomicie prowadzić fabułę – jest wciągająca, angażuje czytelnika i przede wszystkim rozbudzona jest nasza ciekawość, koniecznie chcemy wiedzieć dokąd to wszystko doprowadzi bohaterów.

Widać, że ta powieść jest bardziej dojrzała niż pierwszy tom i też skierowana została w nieco innym kierunku. Odchodzimy od komediowego tonu, wydarzenia stają się bardziej konkretne i skomplikowane. Robi się poważniej, aczkolwiek wciąż mamy tutaj doskonałe tempo akcji i świetnie wykreowanych bohaterów. I musimy mieć na uwadze, że to staje się czymś więcej niż historią samego Elgana, choć takie wrażenie można było odnieść w trakcie lektury pierwszego tomu. Tutaj jest go znacznie mniej, wąpierz skupia się na poszukiwaniu zemsty, a pozostali bohaterowie mierzą się ze swoimi problemami i konsekwencjami pewnych decyzji. To jest piękne – że widzimy ich rozwój, zachodzące w nich zmiany i wiemy, że wszystko będzie niosło ze sobą pewne reakcje, każdy wybór, każdy krok, każdy wyczyn.

Nadal przepadam za Elganem, na lepsze zmieniła się Dorada, zabrakło niestety Smęta, ale za to rozwinięte zostały wątki Wandy, Mirosława i Zorzanny (chyba mojej ulubienicy). I tak oto narracja została podzielona pomiędzy znacznie większą liczbę bohaterów, mamy więcej perspektyw oraz możliwość dostrzeżenia i obserwacji rozgrywających się wydarzeń z różnych punktów widzenia. Nadal jednak wszystko kręci się wokół tajemniczej przepowiedni, ale każdy z bohaterów zmaga się również z własnymi problemami. Jest też świetny klimat, ta słowiańska atmosfera, nawet chwilami język dopasowany do całości.

Zdecydowanie Magia wyklęta zasługuje na miano bardzo dobrej kontynuacji. Nie musicie się obawiać słynnej klątwy drugiego tomu, bowiem w tym przypadku nie tylko utrzymuje on poziom pierwszej części, nawet go nieco przebija, a przede wszystkim widzimy, że autorka ma konkretne plany i zmierza w ich kierunku. Rozwija swój warsztat oraz całą historię, która zyskuje zupełnie nowy wymiar. Wartka akcja, doskonali bohaterowie, wciągająca fabuła i znakomity klimat z nawiązaniem do mitologii słowiańskiej – to jest naprawdę kawał dobrej, fantastycznej lektury. A zakończenie zwiastuje, że w kolejnym tomie będzie się dziać jeszcze więcej!

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...