"Studentka" - Tess Gerritsen & Gary Braver

 


Data wydania: 15.09.2021
Tytuł oryginału: Choose me
Tłumacz: Andrzej Szulc
ISBN: 978-83-8215-670-6
Wymiary: 125 x 195 mm
Strony: 368
Cena: 39,90



Choć nie mogę się nazwać typową wierną fanką Tess Gerritsen, to jednak z pewnością mogę przyznać, że naprawdę bardzo polubiłam jej twórczość. Zapoznaję się z nią od dawna i w sumie chyba jeszcze ani jedna jej powieść mnie nie rozczarowała. To dobrze skrojone kryminały, które naprawdę angażują czytelnika i są jednymi z lepszych w swoim gatunku. Nie inaczej jest w przypadku Studentki, którą Gerritsen napisała wraz z Garym Braverem.

Frankie Loomis, detektyw bostońskiej policji, zostaje wezwana na miejsce zbrodni – oto młoda dziewczyna wypadła z balkonu jednego z apartamentowców. Sprawa wygląda na dosyć oczywistą od samego początku – samobójstwo. Być może ofiara była pod wpływem silnego stresu? Być może doświadczyła nie lada traumy? W miarę rozwoju śledztwa Loomis zaczyna podejrzewać, że to jednak nie tego kwestia… Że to tak naprawdę nie ona sama skoczyła, a ktoś po prostu ją zabił i upozorował samobójstwo. Jednak podejrzanych jest tak wiele, że nie lada sztuką będzie wytypowanie tego, kto jest za to odpowiedzialny.

Mamy tutaj do czynienia z dwoma perspektywami. Pierwsza z nich należy oczywiście do Frankie, której towarzyszymy w trakcie trwania śledztwa. Przepytujemy świadków, odkrywamy kolejne sekrety, docieramy do poszczególnych osób, które mogą mieć związek ze sprawą. Stajemy się uczestnikami sekcji zwłok, która jeszcze bardziej gruntuje przekonanie pani detektyw, że młoda dziewczyna wcale nie popełniła samobójstwa. No i pojawia się też coraz więcej osób podejrzanych o popełnienie możliwej zbrodni… Podobnie jak i w drugiej perspektywie, która należy do ofiary, Taryn. To właśnie poznając jej życie możemy typować kolejne osoby, które chciałyby się jej pozbyć.

Taryn to młoda istotka, która dopiero wkracza w świat dorosłych i mało wie o życiu… Lekko naiwna, nieco natarczywa, ale niesamowicie zawzięta – choć to właśnie prawdopodobnie ta cecha była przyczyną jej upadku. To bardzo złożona postać, a jej portret psychologiczny został znakomicie przedstawiony. Dziewczyna ze wsi trafia do wielkiego miasta, podejmuje studia, znajduje coś, co chce robić w życiu. Ma tego samego chłopaka od lat, wierzyła, że to będzie ten jedyny… Życie toczy się pięknie, aż do momentu, gdy ten wymarzony i jedyny chłopak postanawia ją rzucić. Wtedy w dziewczynie odzywają się nieco… socjopatyczne skłonności. Widzimy jej brak pewności siebie i nagłe podrywy do tego, aby udowodnić całemu światu, że jest coś warta…

Wiele osób można tutaj podejrzewać o popełnienie zbrodni… W pierwszej kolejności jej chłopaka, którego nękała. W drugiej faceta, z którym wdała się w romans, a może i jego zazdrosną żonę? A może to zakochany w niej kolega ze studiów nie wytrzymał pod wpływem impulsu i nie mógł pogodzić się z tym, że dziewczyna go nie chce? A może był w jej życiu jeszcze ktoś, o kim zbyt wiele osób nie wiedziało? A może mściwe koleżanki? Kto wie… Frankie ma nie lada zagwozdkę, podobnie jak czytelnik. Autorzy doskonale budują napięcie, dozują informacje i poszczególne tropy, wzbudzają w odbiorcy wielką ciekawość – tę powieść czyta się w mgnieniu oka, bowiem nie tylko fascynuje nas rozwój wydarzeń i chęć odkrycia prawdy, ale jest też napisana niesamowicie przyjemnym językiem.


Studentka to znakomity kryminał, który wciąga już od pierwszych stron i trzyma w napięciu do samego końca, choć nie ukrywam, że w pewnym momencie dobrze wytypowałam sprawcę, jednak nie potraktowałam tego jako objaw przewidywalności fabuły. Cieszył mnie fakt, że okazałam się być dobrym detektywem i potrafiłam dostrzec w tekście pewne drobne smaczki, które pełniły rolę wskazówek. Jest to świetnie napisana powieść, z doskonałą kreacją bohaterów, przemyślaną i rozbudowaną historią, osadzona w dopasowanej atmosferze. Nic tylko polecać!

 Za egzemplarz dziękuję wydawcy

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...