Wymiary: 135 x 205 mm
Choć średniowiecze uważa się za ciemne wieki, to mimo
wszystko wciąż są to jedne z ciekawszych dziejów w historii ludzkości i wiele
osób uważa go za niesamowicie ciekawy do zgłębiania. Być może nawet
zauważyliście, że rynek wydawniczy ostatnio obfituje w książki, które opisują
życie w tamtych czasach, wierzenia i zabobony czy też dawniejsze postrzeganie
świata, zwierząt, a teraz również ludzkiego ciała. Jack Hartnell zabiera nas
również do tego niezaprzeczalnie ciekawego okresu, aby pokazać nam, jaką wiedzę
na temat swojego ciała posiadali ludzie średniowiecza. A to wszystko w książce o
jakże doskonałym tytule Jeździec bez głowy zamówionym w księgarni TaniaKsiążka.
Od razu widzimy, że Hartnell miał tutaj konkretny zamysł i
plan na przekazanie ogromu wiedzy. Każdy rozdział poświęcił odpowiedniej części
ciała, poczynając od głowy, kończąc na stopach. Poruszona zostaje kwestia
zmysłów, skóry, kości, serca, krwi, dłoni, brzucha i genitaliów – widzicie
więc, że to dosyć obszerna pozycja, która faktycznie ma nam uzmysłowić, co
niegdyś sądzono o ludzkim ciele, ale i nie tylko. Tak naprawdę autor nie skupia
się jedynie na zagadnieniach czysto medycznych, bowiem jego wywód obejmuje coś
znacznie więcej – oto różnego rodzaju ciekawostki z życia codziennego, związane
z zabobonami i wierzeniami, a nawet z techniką, nauką i kulturą.
Wiadomym jest, że większość prezentowanych tutaj faktów
będzie dla nas czystą abstrakcją i absurdem, jednakże dla ludzi żyjących w
średniowieczu to wszystko miało naprawdę solidne podstawy. Autor dokładnie
opisuje skąd się brały wszelkie przekonania czy teorie naukowe, a my musimy
pamiętać o tym, że wtedy ani lekarze, ani naukowcy, nie mieli takich
możliwości, jakie są dzisiaj. Metoda prób i błędów, filozoficzne rozważania nad
naturą człowieka, wpływ Kościoła i religii, niesamowita kreatywność – to
wszystko doprowadzało do stworzenia pewnych hipotez, które oczywiście stopniowo
były weryfikowane z upływem czasu.
Jack Hartnell posługuje się bardzo przyjemnym językiem,
zatem przekazywanie wiedzy w tak przystępnym stylu jest zdecydowanie zaletą tej
publikacji. To właśnie w taki sposób powinno się uczyć w szkole historii –
książka daje piękny obraz czasów średniowiecza, skupiając się nie tylko na
aspekcie medycznym, ale jak już wyżej wspomniałam, na wielu innych. Oczywiście
czym innym jest kwestia konfliktów zbrojnych, choć to również można w
odpowiedni sposób zobrazować, ale sama wiedza na temat życia w średniowieczu
powinna być prezentowana właśnie w tak przyjemny sposób, podobnie jak chociażby
w książce Mai Iwaszkiewicz, Świnia na
sądzie ostatecznym. Ogrom wiedzy i ciekawostek, o których w szkole się nie
słyszy.