"Dom głosów" - Donato Carrisi

 



Data wydania: 16.06.2021
Tytuł oryginału: La Casa Delle Voci
Tłumacz: Anna Osmólska-Mętrak
ISBN: 978-83-8215-548-8
Wymiary: 135 x 205 mm
Strony: 352
Cena: 39,90



Najnowsza powieść Donato Carrisiego, Dom głosów, to thriller, który pochłonęłam chyba w dwie godziny! Zaprezentowana tutaj historia tak mnie zaintrygowała, że nie miałam nawet najmniejszej ochoty odkładać jej na półkę, a przyjemny styl autora sprawił, że przerzucałam stronę za stroną. Carrisi to ceniony autor, mający na swoim koncie już sporo dobrych powieści, do których zawsze chętnie powracam – niezależnie od tego, czy jest to kolejny tom z serii, czy pojedyncza powieść, tak jak ma to miejsce w tym przypadku.

Do psychologa Pietra Gerbera zgłasza się Hanna Hall, która twierdzi, że jako dziecko zamordowała swojego brata. Jednak czy aby na pewno kilkuletnia dziewczynka byłaby do tego zdolna i byłaby w stanie ukrywać ten straszny czyn przez tak wiele lat? I dlaczego postanowiła dopiero teraz się do tego przyznać i spróbować uporać się z traumą, która odcisnęła na niej swoje piętno? Gerber uważa ją za dosyć ciekawy przypadek i za pomocą hipnozy stara się jej pomóc, aczkolwiek wkrótce zaczyna dostrzegać, że nowa pacjentka zbyt intensywnie wtrąca się w jego życie prywatne. Jaki ma w tym cel?

Krok po kroku odkrywamy kolejne tajemnice związane z dzieciństwem Hanny, stajemy się świadkami jej sesji hipnozy, a autor przewija w rozdziałach czasy teraźniejsze z retrospekcjami z przeszłości. Daje nam to naprawdę doskonały obraz całej sytuacji, choć nie da się ukryć, że ta historia pozostaje skomplikowana, zakręcona i nieprzewidywalna do samego końca! Nie spodziewałam się takiego rozwoju wydarzeń, takich powiązań pomiędzy bohaterami, takiej intrygi. Carrisi naprawdę potrafi odpowiednio budować napięcie i tworzyć mocne tajemnice, co jest niezwykle ważne w przypadku thrillerów.

Muszę przyznać, że te retrospekcje z okresu dzieciństwa Hanny charakteryzowały się dosyć ciekawym i mrocznym klimatem. Czytelnik wciąż zastanawiał się nad tym, czy faktycznie dziewczynka zamordowała swojego brata. Jej zachowanie, dosyć egoistyczne, było tutaj wyraźnie zaznaczone, podobnie jak i dość dziwne zachowanie rodziców. Czuć było ogrom sekretów w tej rodzinie, ich zasady, ukrywanie się, nieoczywiste opowieści o obcych, ludziach, którzy polują na ich córkę, aby im ją odebrać. Zastanawiałam się nad tym wszystkim praktycznie cały czas – kim są ci obcy, skąd się wzięły zasady mające chronić małą Hannę, co też skrywają jej rodzice. Carrisi zadbał o rozbudzenie mojej ciekawości.


Tajemnica tytułowego Domu głosów to zdecydowanie siła napędowa tej powieści. Psycholog Gerber musi koniecznie cofnąć swoją pacjentkę do wydarzeń, które się tam rozegrały, aby móc rozwikłać zagadkę śmierci jej brata, ale sam nie spodziewa się, do czego go to doprowadzi… Podobnie jak i czytelnik. Autor naprawdę zrobił kawał dobrej intrygi z całym skonstruowaniem wielkiego sekretu, który wychodzi na jaw dopiero na sam koniec. Stopniowo, krok po kroku, wyjawia kolejne informacje, ale wielki finał i tak jest zaskakujący.

Jeżeli lubicie naprawdę dobrze napisane i klimatyczne thrillery, to koniecznie powinniście się zapoznać nie tylko z tą, ale i z pozostałymi powieściami tego autora. Facet naprawdę zna się na rzeczy i jego książki czyta się w mgnieniu oka!

 Za egzemplarz dziękuję wydawcy.

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...