Podsumowanie listopada i bookhaul!

 

Listopad był ciężki pod względem czytelniczym. Przestałam być tylko doktorantem, zaczęłam równocześnie pracować na uczelni na pełnym etacie, więc zdecydowanie przybyło mi obowiązków, które wymagają czasu. Dlatego musiałam sobie na nowo poorganizować rozkład dnia. Wydaje się, że niby nic wielkiego, ale dla mnie, osoby, która wiecznie za czymś goni i chce zrobić mnóstwo rzeczy w ciągu dnia, jednak to było coś. Ale jaki progres ostatnio w jodze zrobiłam, ludzie! 

Zatem w tym miesiącu nieco ubogo - przeczytane zaledwie 14 książek!

1. Powrót - Kathryn Croft - 368 stron - recenzja
2. Archeologia pozaziemska - D. H. Childress - 384 stron
3. Republika Smoka - Rebecca F. Kuang - 792 strony - recenzja
4. Mrok nad Tokyoramą - Robert J. Szmidt - 384 stron - recenzja
5. Dziewczyna z sąsiedztwa - Jack Ketchum - 380 stron
6. Zrób mi jakąś krzywdę - Jakub Żulczyk - 272 stron
7. Rozmowy z seryjnymi mordercami. Najgorsi na świecie - Christopher Berry-Dee - 304 stron
8. W cieniu zła - Alex North - 416 stron - recenzja
9. Co się kryje w naszych genach? - Ewa Bartnik - 224 stron - recenzja
10. Miała umrzeć - Ewa Przydryga - 320 stron
11. Księgi zapomnianych żyć - Bridget Collins - 448 stron
12. Człowiek do przeróbki - Alfred Bester - 296 stron 
13. Jak zrobić statek kosmiczny
Julian Guthrie, Stephen Hawking - 554 stron
14. Mroczne niebo - Danielle L. Jensen - 544 stron 

Łącznie 5686 stron, dziennie jakieś 190.

Najlepsze książki: Mroczne niebo, Republika Smoka, Mrok nad Tokyoramą
Najgorsze książki: -
Miłe zaskoczenie: 
Mrok nad Tokyoramą
Rozczarowanie: Księgi zapomnianych żyć

I przybyło do mnie troszkę książek, zapowiadających się obiecująco! :) 


Mam Bibliotekę szaleńca! To cudo pod względem wydawniczym, graficznym. Mam też co nieco motywów naukowych, moje koniki - Splątane drzewo życia, Homo biologicus! Jest też nowy Cormoran Strike! I kilka innych ciekawych tytułów - a ponieważ w grudniu nie wychodzi nic, co by mnie zainteresowało, to zdecydowanie będę się mogła poświęcić tym tutaj! 

Jak Wam minął listopad? 

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...