"Dracul" - Dacre Stoker & J.D. Barker

 

                            

                                   Data wydania: 02.09.2020
Tytuł oryginału: Dracul
Tłumaczenie: Szymon Żuchowski
ISBN: 978-83-8143-200-9 
Wymiary: 135 x 205 mm
Strony: 544
Cena: 34,99 zł


Gdy zobaczyłam zapowiedź książki Dracul, to momentalnie pojawiły się we mnie sprzeczne emocje. Z jednej strony wiedziałam, że bardzo będę chciała przeczytać tę historię, a z drugiej obawiałam się, że może to być wielki niewypał. I chociaż już wcześniej miałam do czynienia z inną powieścią Dacre Stokera, potomka słynnego Brama Stokera, która również nawiązywała do równie słynnego Draculi, to i tak miałam obawy. Fakt, że Dracula Nieumarły był niezłą powieścią, nie oznaczał jeszcze, że kolejny powrót do tej gotyckiej historii będzie trzymał poziom, prawda?

Przyznam szczerze, że Dacre Stoker i J.D. Barker, twórca Czwartej małpy (swoją drogą to też była całkiem dobra powieść!), stworzyli coś naprawdę niesamowitego. Dracula powstał z martwych, sprawili, że czytelnik zaczyna się mocno zastanawiać nad tym, co kierowało Bramem Stokerem, gdy pisał swoje najsłynniejsze dzieło. Sprawili, że czytelnik czuje się bardzo nieswojo, bowiem wszystko to, co dzieje się w tej historii wraz z dodatkami znajdującymi się na końcu książki sprawia, że ta historia staje się niesamowicie realistyczna. I oczywiście każdy śmiało powie, że przecież wampiry czy upiory nie istnieją, ale wiecie, w każdej legendzie drzemie podobno ziarenko prawdy… A skądś te wszystkie legendy się wzięły.

Co jest niesamowite w tej powieści? Mianowicie to, że jej głównym bohaterem jest… Bram Stoker. Tak, potomek Stokera uczynił go bohaterem powieści, która mocno nawiązuje do… jego własnej powieści. Zagmatwane? Bynajmniej. Z jednej strony wydaje się to być historią, która doprowadziła Brama Stokera do napisania jego najsłynniejszego dzieła, z drugiej jest to taki typowy, mocny horror gotycki, który charakteryzuje się przede wszystkim niesamowitym klimatem. Dwójka autorów zrobiła tutaj kawał naprawdę dobrej roboty – ta atmosfera, te ciarki przebiegające po plecach, te wielkie intrygi i piętrzące się tajemnice… O tak, jest w tym moc.

Dzięki tej historii poznajemy życie młodego Brama oraz wydarzenia pewnej mrocznej nocy, w której będzie on musiał stawić czoło nieludzkiej bestii. Zanim jednak do tego doszło, Bram wraz ze swoim rodzeństwem i rodzicami toczyli dosyć normalne, swobodne życie. Aż nagle w ich domu pojawiła cię młoda dziewczyna, Ellen, która szukała pracy jako opiekunka i pomoc domowa. Szybko stała się dla trójki rodzeństwa bliską osobą, zyskała miano cioci Ellen, aczkolwiek Bram oraz jego siostra Matylda szybko odkryli, że ciocia skrywa pewne tajemnice. Im bardziej próbowali je rozwikłać, tym więcej sekretów zaczynało się pojawiać dodatkowo, a także wzrastało związane z nimi niebezpieczeństwo…

Oczywiście czytelnik mógł z łatwością domyślić się, kim jest Ellen, aczkolwiek poznanie jej prawdziwej historii było naprawdę zaskakujące i niesamowite. Ukazało naprawdę smutną historię, w której nie brakowało zachłanności, zazdrości i czystej brutalności z rozlewem krwi. No ale przecież mowa o wampirach, prawda? Tych mrocznych i okrutnych, nie tych, które świecą w słońcu (wbrew pozorom naprawdę nic nie mam do Zmierzchu!). Stoker i Barker zapewnili czytelnikom naprawdę klimatyczną przygodę, świetnie rozbudowaną, z doskonałą kreacją bohaterów, ze zwrotami akcji, z niebezpieczeństwem czyhającym na każdym kroku. Pełną sekretów i emocji.

Jest to niesamowicie wciągająca historia, przy której nie sposób się nudzić. Doskonali bohaterowie, mnóstwo wspomnień i tajemnic, genialna atmosfera. A równie znakomicie wypada dodatek znajdujący się na samym końcu, który wyjaśnia wiele aspektów z życia Brama Stokera. To właśnie te strony sprawiają, że czytelnik zaczyna się zastanawiać nad prawdziwością całej historii, która została opisana nie tylko w tej książce, ale i w słynnym dziele Brama. I może właśnie o to chodzi? Żeby tak mocno pobudzić wyobraźnię odbiorcy, żeby zaczął on się obawiać spojrzeć przez okno, gdy zapadnie zmrok?

Jestem niesamowicie zadowolona z tej powieści. Ogromnie się cieszę, że moje wszelkie obawy zostały rozwiane, bowiem ta książka to naprawdę kawał dobrej, satysfakcjonującej lektury. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów mrocznych powieści, wampirów i Brama Stokera!

Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawcy. 




Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...