"Podejrzany" - Fiona Barton



Data wydania: 11.03.2020
Tytuł oryginału: Agata Ostrowska
Tłumaczenie: The Suspect
 ISBN: 978-83-801-5731-6
Wymiary: 135 x 210 mm
Strony: 520
 Cena: 39,99 zł



Z twórczością Fiony Barton miałam okazję zapoznać się już jakiś czas temu i chociaż wyszłam z założenia, że Wdowa była nawet udanym debiutem literackim, to jednak uznałam, że przed raczkującą pisarką jeszcze długa droga, aby stworzyć naprawdę niesamowity thriller psychologiczny. Uważam, że nie jest to łatwy gatunek – trzeba mieć nie tylko dobry pomysł na samą historię, taki, który już niemal od razu zainteresuje czytelnika. Trzeba umieć go odpowiednio zaprezentować, pokierować akcją i rozwojem wydarzeń tak, aby nie chciało się danej książki odkładać na półkę. I nie każdemu to wychodzi.

Fiona Barton z pewnością ma całkiem niezłe pomysły, ale jednak wciąż wydaje mi się, że to jeszcze nie jest to końca to, czego oczekiwałabym po naprawdę porywającym thrillerze. Rozgrywające się w tej książce wydarzenia poznajemy przede wszystkim z perspektywy Kate Waters, ale jakby w dwóch różnych wcieleniach. Chwilami wciela się w zatroskaną matkę, chwilami w reporterkę badającą sprawę tajemniczej śmierci dwóch nastoletnich dziewczyn. Tragedia ta miała miejsce podczas ich wakacyjnego wyjazdu, na którym spotkały podróżującego po świecie syna Kate – tym bardziej kobieta próbuje się zaangażować w ową sprawę, bo obawia się, że jej syn mógł wpaść w poważne tarapaty.



Chwilami punkt widzenia zostaje przekazany z ręce detektywa śledczego, pojawiają się tutaj również listy czy retrospekcje z wakacyjnych przeżyć dziewczyn, które zginęły. Taki podział jest całkiem dobrym rozwiązaniem, daje nam możliwość poznania różnych aspektów tej sprawy i historii. W jakiś sposób nakreśla nam też kreację bohaterów, która w takim przypadku przejawia się mocno w ich zachowaniu, sposobie bycia i postrzegania świata. Niektórzy żyją chwilą i nie baczą na uczucia innych, niektórzy są prostymi, dobrymi ludźmi, wykonującymi swoją pracę z należytą starannością, inni są zbyt uczuciowi i zaangażowani, inni to typowi marzyciele spoglądający non stop w niebo.

I o ile sam pomysł na fabułę uważam za ciekawy, tak niestety tempo akcji zupełnie mnie tutaj nie przekonało. Po raz kolejny zauważyłam, że Fiona Barton chwilami chyba chce wnieść do swoich powieści zbyt dużo elementów, bardzo wszystko rozciąga, zapominając o wprowadzeniu takich mocnych zwrotów akcji, które wbiją czytelnika w fotel. W efekcie staje się to dosyć przytłaczające, z na dłuższą metę po prostu nieco nużące. Wtedy to właśnie traci się to zainteresowanie i skupienie na lekturze, a dobrze wiemy, do czego to prowadzi dalej. Wiem, że nie zawsze w thrillerach psychologicznych chodzi o to, żeby nie mieć chwili wytchnienia, ale akurat w tej historii przydałoby się nieco więcej werwy.



Jednak tak naprawdę gdyby pominąć kwestię tego wolnego tempa akcji, sama książka wypada naprawdę korzystnie. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na jej wielowątkowość, na te różne punkty widzenia i różnorodne aspekty całej historii, która choć porusza tak wiele motywów, jest naprawdę spójna. Podobało mi się również to, że Fiona Barton postawiła na odpowiednią kreację bohaterów, a jak już wyżej pisałam – są oni naprawdę bardzo charakterystyczni, co zawsze może dać czytelnikowi potencjalny trop odnośnie tego, kto jest tytułowym podejrzanym. Co do samej tajemnicy i rozwikłania sprawy śmierci dziewcząt – w pewnym momencie to wszystko staje się oczywiste, ale jakoś przymknęłam na to oko.

Myślę, że w ogólnym rozrachunku warto dać szansę twórczości Fiony Barton. Wiem, że istnieje pewne grono czytelników, którym właśnie taka forma thrillera psychologicznego się spodoba, choć inni, podobnie jak ja, uznają ją za lekko rozwleczoną. To już kwestia indywidualnych upodobań i gustu, a podobno o tym się nie dyskutuje…

Za egzemplarz dziękuję wydawcy.

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...