"Polowanie na mordercę" - Rachel Caine


Data wydania: 03.07.2019
Tytuł oryginału: Wolfhunter River
Tłumacz: Adrian Napieralski
ISBN: 978-83-8075-718-9
Wymiary: 135 x 205 mm
Strony: 420
Cena: 39,90
Cykl: Żona mordercy #3



Z twórczością Rachel Caine jestem zaznajomiona od lat, ale gdy zobaczyłam, że poza fantastyką postanowiła napisać serię w klimacie thrillera, to miałam pewne obawy. Jednak już kilka pierwszych stron pierwszego tomu całkowicie rozwiało moje wszelkie wątpliwości, a historia Gwen i jej dzieciaków niesamowicie mnie wciągnęła. Drugi tom wywarł na mnie podobne wrażenie, a bestsellerowy tom trzeci? Również! Polowanie na mordercę to naprawdę niezła kontynuacja, chociaż nieco różni się od poprzednich części.

Tym, co mnie najbardziej zadziwia w opowiadanej przez Caine historii, jest motyw prześladowania. Gdy człowiek już ma nadzieję, że pozbył się ze swojego życia największego potwora, który non stop deptał mu po piętach, zawsze go prześladował, to okazuje się, że nawet zza grobu potrafi dopiec. Gwen doskonale o tym wie – jej mąż, psychopatyczny morderca – nie daje jej odpocząć nawet teraz, chociaż podobno jest już martwy. Jednak kobieta dobrze wie, że on nigdy nie działał sam… Miał swoich zwolenników, którzy stanowią istotny problem w jej życiu, ale nie tylko oni. Wciąż istnieje grupa fanatyków, którzy to ją uważają za zbrodniarza. Za żonę mordercy, która odpowiada i przyczyniła się do śmierci niewinnych kobiet…



Caine, przez wszystkie trzy tomy, mocno nakreśla motyw prześladowania i przemocy, zarówno rzeczywistej, w życiu codziennym, jak i w świecie wirtualnym. Fora internetowe to po prostu źródło wiedzy i inspiracji, aczkolwiek nie brakuje w nich języka nienawiści. Główna bohaterka stara się zrobić wszystko, aby jej dzieciaki, zwłaszcza młodszy syn, nie czytali tych bzdur, które można znaleźć w Internecie, ale niestety, nie zawsze wszystko działa tak, jakbyśmy chcieli. Swoją drogą muszę przyznać, że bardzo podoba mi się obserwowanie tego, jak Lanny i Connor dojrzewają. Jak bardzo świadomi są tego, co robił ich ojciec. Nie da się ukryć, że mają zniszczoną psychikę – kto by nie miał, po tym co przeszli, ale są bardzo dojrzali jak na swój wiek, rozsądni, odważni. Próbują wspierać siebie nawzajem, a przede wszystkim swoją mamę.

Rachel Caine udało się wykreować naprawdę niesamowicie silną bohaterkę. Gwen może być wzorem do naśladowania dla każdej kobiety, która jest ofiarą przemocy domowej czy być może znalazła się w podobnej sytuacji, co owa postać – choć tego nikomu nie życzę. Od tej kobiety bije siła i stanowczość, jest jak lwica, która zrobi wszystko, aby chronić swoje dzieci. Musiała wiele się nauczyć, aby przetrwać, dlatego jeszcze bardziej podziwiam fakt, że postanawia pomagać innym ludziom. Nie jest egoistyczna, chce pokazać światu, że można sobie poradzić i wyjść nawet z najgorszego bagna. Dlatego właśnie ten tom nieco różni się od poprzednich – Gwen już nie ucieka bezpośrednio przed fanatykami czy nawiedzonym mężem, a angażuje się w próbę pomocy innym.



Mimo wszystko w tym tomie nie brakuje mocnej akcji czy jej zaskakujących zwrotów, wciąż pojawia się wiele emocjonujących scen i nieoczekiwanych rozwiązań. Uważajcie jednak – krew się poleje strumieniami i będą ofiary tej rozgrywki. Sama Gwen chyba się nie spodziewała, że tak to wszystko się potoczy… Z jednej małej sprawy rozwinęło się morderstwo, które pociągnęło za sobą kolejne zbrodnie, spiski, intrygi, a przede wszystkim sprawiło, że zarówno ona, jak i jej najbliżsi, znowu znaleźli się w ogromnym niebezpieczeństwie. Momentami podchodziło to nawet pod typową sensację czy strzelankę, ale wciąż jest to przede wszystkim coś na pograniczu kryminału i thrillera.

Ta seria naprawdę mocno angażuje czytelnika. Łatwo się zatracić w lekturze, nie tylko ze względu na wciągającą i dobrą fabułę, ale również dzięki stylowi autorki. Świetne tempo akcji, genialnie wykreowani bohaterowie, zdrady, spiski, intrygi, ogrom niebezpieczeństwa. Tutaj zdecydowanie nikomu nie zabraknie mocniejszych wrażeń.


Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...