Podsumowanie lipca i bookhaul!


Pierwszy pełny, letni miesiąc za nami! Nie powiem, żeby minął jak burza, nie powiem, żeby był idealny - bo moje zdrowie się trochę posypało, ale wracam do formy! Chociaż mimo wszystko, mimo tego całego "upadku", udało mi się co nieco przeczytać.

Ogółem ciężko mi się znosi ten zaduch panujący na dworze i trochę przeraża mnie fakt, że wszędzie dookoła jest sucha trawa - takiej suszy to jeszcze w moich okolicach nie było. Ale jedno na plus - w lipcu moja alergia znacznie zelżała, więc też dzięki temu odżyłam. Ale to z kolei zawsze coś innego człowieka trafi :D Ale mama zawsze powtarzała, że tacy ludzie, którym wiecznie coś dolega, długo żyją xD A swoją drogą, wiecie, że moja mama wkręciła się w Więźnia labiryntu? "Wiesz młoda, bo my oglądaliśmy taki film o takich chłopcach uwięzionych w labiryncie..." :D

Obejrzałam trzeci sezon Stranger Things - to był ogień, czysty ogień! Genialna sprawa. Aktualnie wciąż jestem też pod urokiem serialu Vikings, który sobie stopniowo dawkuje. KOCHAM IVARA. 

Ale... przechodząc do książek... 28!


1. Las zły - pseudonim Grek - 240 stron - recenzja
2. Dieta na wynos - Viola Urban - 240 stron - recenzja
3. Stranger Things. Po drugiej stronie - 96 stron - recenzja
4. Analiese Rising - Brenda Drake - 350 stron
5. Shadowspell Academy I - K.F. Breene - 238 stron
6. Shadowspell Academy II - K.F. Breene - 242 strony
7. Shadowspell Academy III - K.F. Breene - 186 stron
8. Ćma - Jakub Bielawski - 452 stron - recenzja
9. Witajcie w Puppet Show - M. V. Craven - 440 stron - recenzja
10. Everless - Sara Holland - 352 strony
11. Farmaceuta z Auschwitz - Patricia Posner - 320 stron
12. Świat miniony - Tom Sweterlitsch - 416 stron - recenzja
13. Twoja kolej na śmierć - Peter James - 464 stron - recenzja
14. Księżyc jest pierwszym umarłym - Karina Bonowicz - 592 stron - recenzja
15. Furie - Katie Lowe - 400 stron - recenzja
16. Epidemia - Sonia Shah - 384 stron
17. Pogański Pan - Bernard Cornwell - 416 stron - recenzja
18. Wszechświat w Twojej dłoni - Christophe Galfard - 400 stron
19. Trucizna - Eleanor Herman - 430 stron
20. Hitler. Człowiek i monstrum - Michael Kerrigan - 240 stron - recenzja
21. Podróż Bazyliszka - Marie Brennan - 368 stron
22. Ślepnąc od świateł - Jakub Żulczyk - 520 stron - recenzja
23. Zapłata - Philip K. Dick - 454 strony
24. Saga Mrocznej Phoenix - Stuart Moore - 408 stron
25. Przebudzenie zmarłego czasu - Stefan Darda - 320 stron
26. Cenny motyw - Małgorzata Rogala - 336 stron
27. Aleja potępienia - Roger Zelazny - 208 stron
28. Las zna Twoje imię - Alaitz Leceaga - 576 stron

Razem 10 088 stron, dziennie jakieś 325 stron. 

Najlepsze książki: Pogański Pan, Trucizna, Furie, Podróż Bazyliszka, Ślepnąc od świateł
Najgorsze książki: Księżyc jest pierwszym umarłym 
Miłe zaskoczenie: Furie, Las zna Twoje imię
Rozczarowanie: Księżyc jest pierwszym umarłym

No i nawet trochę poszalałam na książkowych zakupach! Zobaczcie!


Takie promocje w księgarni znak.com.pl, a to podróż do Krakowa i zajrzenie do Dedalusa.. Tak to się kończy.


I stosik typowo do recenzji - syrenio! I w ogóle obiecująco!

Jak Wam minął lipiec? :)

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...