Data wydania: 02.01.2018
Tytuł oryginału: The Last Don
Tłumacz: Monika Sujczyńska
ISBN: 978-83-8125-055-9
Wymiary: 125 x 195 mm
Strony: 512
Cena: 35,90 zł
Cykl: Trylogia Mafijna
Cykl: Trylogia Mafijna
Mario Puzo zasłynął w dużej mierze dzięki swojej powieści, o
której słyszał chyba każdy – Ojciec
chrzestny. Nie da się ukryć, że jest to doskonała historia o honorze i
oddaniu i zyskała mnóstwo zwolenników. Jednak nie jest to jedyna powieść autora
osadzona w mafijnym świecie, który posiada swój „urok”. Ostatni don to opowieść o rodzinie Clericuzio (tak, tym razem nie
Corleone), której don pragnie pewnych zmian – nie chce, aby jego wnukowie
dorastali w świecie, w którym przyszło dorastać jemu i jego synom. Jednak czy
jest to wykonalne?
Podczas chrzcin swoich wnuków podejmuje bardzo ważną decyzję
– od teraz rodzina ma zająć się legalnymi interesami. Początkowo wszystko
układa się mojego myśli, jednak mijają lata i dawne konflikty ponownie wychodzą
na główny plan. Wydawałoby się, że to wnuk dona stanowi największy problem.
Zbyt porywczy, z psychopatycznymi zapędami, pragnie objąć władzę po dziadku.
Innym zazdrości uznania, urody, zdolności. Bije z niego zawiść i chęć mordu.
Jednak rodzina jest najważniejsza i Dante doskonale o tym wie. Co na to
wszystko ostatni don? Czy zdaje sobie sprawę z tego, że rodzina staje w obliczu
zagrożenia? Wiecie… w końcu nie na darmo został donem, prawda?
Mario Puzo zalicza się do moich ulubionych autorów. Nie da
się ukryć, że swoją przygodę z jego twórczością rozpoczęłam od Ojca chrzestnego, który okazał się być
powieścią całkowicie urzekającą, praktycznie w każdym calu. Zawsze miałam
słabość do klimatów mafijnych, a świat tworzony przez autora jest idealnym
oddaniem tej atmosfery i wartości, które mafia sobie ceni. Ostatni don był cudownym powrotem do twórczości Puzo, choć nie
wywarł na mnie tak wielkiego wrażenia, jak jego najsłynniejsza powieść. Nie
brakuje tu jednak niczego – pojawiają się realistyczni i różnorodni bohaterowie,
spisek, intryga, zdrada, zabójstwa, miłość i wartości rodzinne – te elementy
tworzą razem niesamowitą historię, która potrafi wzbudzić w czytelniku ogromne
zainteresowanie.
Historia rozgrywa się w roku 1990, ale wprowadzone
retrospekcje umożliwiają nam poznanie przeszłości, która ma ogromny wpływ na
teraźniejsze życie bohaterów. Powieść ta została podzielona na księgi, z
których każda skupia się na innych bohaterach. W ten oto sposób zapoznajemy się
bardzo dokładnie z życiem rodziny Clericuzio i Pippiego De Lena, następnie na
pierwszy plan wychodzi aktorka Athena Aquitane i Claudia De Lena, potem pojawia
się powiązanie Crossa De Lena z rodziną, a tak na dobrą sprawę historie tych
bohaterów są ze sobą powiązanie w dosyć istotny sposób. Jednak dzięki temu
zabiegowi czytelnik na pewno nie pogubi się w nalocie informacji i ilości
postaci.
Akcja toczy się w świecie filmu i hazardu – Las Vegas oraz
Hollywood. I mimo że mógłby to być całkiem legalny biznes, to jednak ludzka
natura sprawia, że pojawiają się tutaj oszustwa, spiski i zdrady. Są w tym
świecie nieobliczalne osoby, które zrobią wszystko, aby spełnić swoje ambicje.
Śmierć i morderstwa są tutaj na porządku dziennym, podobnie jak groźby i
zdrady. Jednak omerta pozostaje najważniejsza i w większości przypadków honor
nie idzie w odstawkę. Nie jestem nawet w stanie wybrać wątku, który
zainteresował mnie najbardziej, bowiem każdy pochłonął mnie w takim samym
stopniu. Jak tylko dorwałam się do tej książki, tak ciężko było mi ją odłożyć
na półkę. Czytałam i czytałam, bowiem nie chciałam opuszczać tego świata – choć
brutalny i okrutny, to jednak ma w sobie coś pociągającego. Poza tym staranność
i dokładność autora sprawiają, że jest on tak doskonale przedstawiony, że
ciężko go nie mieć przed oczami podczas lektury.
Cóż jeszcze mogę napisać? Mario Puzo jest mistrzem tego
gatunku i sposób, w jaki tworzy atmosferę swoich powieści jest jedyny i
niepowtarzalny. Nikt nie odbierze mu oryginalności i stylu, a także tak bardzo
realistycznych bohaterów i przemyślanych pomysłów na fabułę. Ostatni don jest znakomitą powieścią
mafijną, obok której nie można przejść obojętnie. Całkowicie przykuwa naszą
uwagę i czyta się ją z ogromnym zaangażowaniem i przyjemnością. Cieszę się, że
mogłam powrócić do mafijnego uniwersum, które narodziło się w głowie autora.
Nie ma nikogo innego, kto potrafiłby tak doskonale oddać ten klimat, to
napięcie, te emocje i akcję… Znakomita powieść, która mogłaby zostać następną Ojca chrzestnego.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję: