Data wydania: 31.08.2016
Tytuł oryginału: Nerve
Tłumacz: Donata Olejnik
ISBN: 978-83-271-5555-9
Wymiary: 135 x 205 mm
Strony: 296
Cena: 34,90 zł
Wiecie jaki miałam problem z książką NERVE? Najpierw zobaczyłam zapowiedź filmu – nie ukrywam, nawet
ciekawą i pełną akcji, a dopiero potem coś mi zaświtało w głowie, że pojawiła
się w niej informacja o tym, że powstał on na podstawie książki. Pozostając
wierna moim przekonaniom, że najpierw czytamy, potem oglądamy, sięgnęłam po
powieść Jeanne Ryan. Z jakim nastawieniem? Ogólnie pozytywnym, choć bez żadnych
konkretnych oczekiwań.
Jeżeli czytaliście Panikę
autorstwa Lauren Oliver i dobrze ją wspominacie, to jestem przekonana, że NERVE również przypadnie Wam do gustu.
Te dwie książki łączy to, że jej bohaterowie, a przede wszystkim główna
bohaterka, postanawia wziąć udział w grze, która jest obietnicą lepszego życia.
Vee postanawia spróbować swoich sił w wirtualno-realnej grze, skuszona wizją
pięknych nagród i pieniędzy, które mogą jej zapewnić wyjazd na dobre studia.
Nie wie, skąd twórcy gry wiedzą, czego skrycie pragnie, ale nie zastanawia się
nad tym – postanawia podjąć ryzyko, tym bardziej, że początkowe zadania nie są
niczym specjalnym. No dobrze, dla nieśmiałej dziewczyny są, ale wkrótce okazuje
się, że Vee potrafi wszystkich zaskoczyć. Wkrótce zdobywa coraz więcej fanów,
ale zadania, które ma do wykonania stają się coraz bardziej niebezpieczne. Czy
dziewczyna zrezygnuje czy postanowi grać do samego końca?
Powieść Jeanne Ryan potrafi wciągnąć. Naprawdę. Być może
początek jest delikatny i subtelny, poznajemy dziewczynę, która wiecznie żyje w
cieniu swojej przyjaciółki, która nie jest nikim wyjątkowym i postanawia to
zmienić. Podejmując jedno z wstępnych wyzwań gry zaskakuje wszystkich, nawet
samą siebie. Co ciekawe, wykonanie zadania przychodzi jej z łatwością, a jakby
tego było mało, chce więcej. Podobnie jak wszyscy uczestnicy gry. I tutaj
pojawiają się bardzo istotne, życiowe pytania. Jak daleko jesteśmy w stanie się
posunąć dla pieniędzy i sławy? Czy adrenalina to coś, co nas naprawdę napędza w
dobrym kierunku? Czy ryzyko i niebezpieczeństwo są faktycznie na tyle
uzależniające, że stajemy się żywymi marionetkami? A może obietnica lepszego
życia, sławy i prestiżowych nagród potrafi zakłócić nasz zdrowy rozsądek? W tej
książce z pewnością można znaleźć odpowiedzi, w sumie nie są one jednoznaczne,
bowiem dopiero analiza całej historii nam na to pozwoli, ale osobiście uważam,
że z tej opowieści płynie piękny morał.
Vee jest dziewczyną, która da się lubić. Chociaż chętnie
podejmuje ryzyko i przez chwilę daje się ponieść emocjom, a także adrenalinie,
to w krytycznym momencie potrafi zachować zimną krew i kierować się zdrowym
rozsądkiem. Być może to taka prosta i pospolita dziewczyna, która chce pewnej
odmiany w życiu, ale na tym polega jej urok. Jej partnerem w grze zostaje nowo
poznany Ian – na jego temat trochę ciężko mi się wypowiedzieć, to też taki
typowy przystojniak, jakich wiele. Chwilami chyba zbyt mocno skupiał się na sobie,
a nie na Vee, ale chyba oboje do siebie pasują pod wieloma względami. Pozostali
bohaterowie nie są wykreowani najgorzej, jednak pierwsze skrzypce gra
zdecydowanie Vee – zwłaszcza, że mamy tutaj do czynienia z pierwszoosobową
narracją. Bardzo dobrze jest przedstawiona sama zasada gry, choć początkowo
można się w niej nie do końca połapać – ale z czasem wszystko staje się w pełni
jasne i klarowne. Co więcej, im dalej w las, tym więcej drzew. Im trudniejsze
zadania, tym więcej akcji, napięcia i niepewności! Z pewnością nie można
odmówić autorce pomysłowości, a fabule nieprzewidywalności.
NERVE to bardzo
przyjemna, pełna akcji książka, gdzie na każdej stronie coś się dzieje. Jest to
historia bardzo spójna i skłaniająca do refleksji. Czasami naprawdę nie warto
ulegać pięknym obietnicom, bo konsekwencje takiego działania mogą się okazać
gorsze niż nam się wydaje. Nie warto być czyjąś marionetką – choćby niewiadomo
jakie korzyści miały z tego płynąć. Wolna wola to najpiękniejsze co mamy,
podobnie jak prawo do podejmowania decyzji. Gra, w której bierze udział Vee być
może jest ekscytująca, ale do czasu – wkrótce robi się bardzo niebezpieczna i
nieprzewidywalna. Czy dziewczyna może wierzyć, że producenci nie zrobią jej
krzywdy? Nie. W końcu nie jest to coś zgodnego z prawem. Liczy się show – i to
jak najlepsze. To powieść pełna akcji, która naprawdę potrafi wciągnąć,
zwłaszcza w drugiej połowie! Z czystym sumieniem mogę polecić.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję:
Ogólna ocena: 7/10