Data wydania: 11.08.2016
Tytuł oryginału: A Better World
Tłumacz: Krochmal Anna, Kędzierski Robert
ISBN: 978-83-7818-695-3
ISBN: 978-83-7818-695-3
Wymiary: 135 x 215 cm
Strony: 416
Cena: 34,90 zł
Seria: Obdarowani #2
Marcus Sakey jest nazywany mistrzem inteligentnej sensacji i
ciężko się z tym określeniem nie zgodzić. Gdy jakiś czas temu zapoznałam się z
jego książką „Niebezpieczny dar”, to byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona, a co
więcej, zafascynowana jego pomysłowością. Ten człowiek potrafi połączyć
sensację z motywami iście paranormalnymi, a także z umiejętnie uknutym
spiskiem, intrygą i wręcz czystą dystopią. Z ogromną przyjemnością sięgnęłam po
kolejny tom „Niebezpiecznego daru”, czyli „Lepszy świat”.
Obdarzeni zmieniają wszystko z dnia na dzień. Problem polega
na tym, że część z nich staje się
terrorystami i rozpoczyna działania, które skutkują sparaliżowaniem miast.
Sklepy są opróżnione, telefony alarmowe to czysta fikcja, a i są tacy, którzy
potrafią spalić człowieka żywcem. Ot tak, w jednej chwili. Miasta te wyglądają,
jakby nastąpiła w nich apokalipsa, a ludzie walczą z jej skutkami, co
oczywiście nigdy nie jest łatwym zadaniem. Ameryka powoli zmierza ku domowej
wojnie. Nick Cooper, jako jeden z obdarzonych, jest całkowicie przeciwny temu,
co robią terroryści. Jako doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych jest zmuszony
do wzięcia udziału w kolejnej grze – nie raz pełnej zakłamania i niepewności,
kto jest prawdziwym przyjacielem, a kto wrogiem. A wszystko w imię większego
dobra… Ale dobro też bywa kwestią perspektywy.
Przede wszystkim muszę napisać o tym, jak bardzo się cieszę,
że „Lepszy świat” nie ma nic do czynienia z klątwą drugiej części. Pierwszy tom
tego cyklu naprawdę mi się spodobał i liczyłam na to, że tym razem będzie
podobnie. A prawdopodobnie było jeszcze lepiej! Przeczytałam tę książkę jednym
tchem i mogę śmiało stwierdzić, że to bardzo dobry kawał sensacji. Sensacji,
która ma w sobie domieszki wielu innych gatunków, które autor w bardzo
umiejętny i subtelny sposób ze sobą połączył. Styl Marcusa Sakeya niezwykle
przypadł mi do gustu, co tylko potęguje moją pozytywną opinię na temat tej
książki. Ta powieść naprawdę wciąga i trzyma w napięciu aż do ostatniej strony.
Nick Cooper z powodzeniem mógłby zająć stanowisko Jamesa Bonda – jestem przekonana, że świetnie by się
sprawdził jako jego następca.
Skoro już nawiązałam do Bonda, to jeżeli jesteście fanami
tej postaci, a także klimatu, jaki jest obecny w filmach z jego udziałem, to
jak najszybciej powinniście się zapoznać z losami Nicka Coopera. Jestem
przekonana, że przypadną Wam do gustu! „Lepszy świat” to książka z intrygującą
fabułą, ciekawym rozwojem wydarzeń, doskonałym tempem akcji, świetnym klimatem
i bardzo dobre wykreowanymi bohaterami. Czy można chcieć czegoś więcej?
Czytając tę powieść nie patrzy się na upływ czasu, tylko z ogromnym
zaangażowaniem śledzi się losy Coopera, stając się albo jego wiernym
towarzyszem albo biernym obserwatorem – w obu rolach w równym stopniu można się
poczuć pochłoniętym przez lekturę. Autor naprawdę doskonale radzi sobie z
budowaniem napięcia i ustaleniem odpowiedniego tempa akcji – a nie da się
ukryć, że w powieściach sensacyjnych są to prawdopodobnie najistotniejsze
elementy, które wymagają odpowiedniego dopracowania.
Marcus Sakey doskonale radzi sobie również z knuciem intryg
i wprowadzaniem tajemnic do swoich historii. Z pewnością nie można mu odmówić
pomysłowości, a także kunsztu pisarskiego. W bardzo wyrazisty sposób przelewa
swoje wizje na papier i dba nawet o najmniejsze szczegóły, dzięki czemu książka
sprawia wrażenie dopracowanej i konkretnej. A właściwie nie sprawia wrażenia –
ona po prostu taka jest. „Lepszy świat” to doskonała kontynuacja, która
utrzymuje poziom pierwszej części, a być może nawet go nieco przewyższa. Mam
nadzieję, że rozważania na temat ekranizacji się spełnią, bowiem jest to
naprawdę doskonały materiał na porywający film – oczywiście nie sądzę, aby
przebił książki z tej serii, bowiem są one naprawdę jednymi z lepszych powieści
sensacyjnych, jakie miałam okazję czytać, ale chętnie zobaczyłabym tę historię
na dużym ekranie.
„Lepszy świat”, jak i „Niebezpieczny dar” to książki, z
którymi naprawdę warto się zapoznać. Jestem przekonana, że trzeci tom mnie nie
zawiedzie. Marcus Sakey świetnie sobie radzi z przedstawieniem swoich
oryginalnych pomysłów, a co więcej, potrafi w bardzo umiejętny sposób wpleść do
tej historii inne wątki i elementy, które dodają jej oryginalności i
charakteru. Jeżeli szukacie dobrej powieści z tego gatunku, to myślę, że są to
pozycje obowiązkowe do przeczytania. Naprawdę warto się z nimi zapoznać, bowiem
nie patrzy się przy nich na upływ czasu – czyta się jednym tchem, z ogromnym
zaangażowaniem, pobudzonym umysłem i rozbudzoną wyobraźnią.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję:
W SKRÓCIE:
"Lepszy świat" to doskonała kontynuacja "Niebezpiecznego daru", która trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Marcus Sakey w znakomity sposób przelewa swoje intrygujące pomysły na papier, łączy ze sobą wiele ciekawych elementów, a to sprawia, że otrzymujemy porywającą lekturę, od której ciężko się oderwać.
"Lepszy świat" to doskonała kontynuacja "Niebezpiecznego daru", która trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Marcus Sakey w znakomity sposób przelewa swoje intrygujące pomysły na papier, łączy ze sobą wiele ciekawych elementów, a to sprawia, że otrzymujemy porywającą lekturę, od której ciężko się oderwać.
DLA KOGO?
Dla fanów dobrej sensacji i Jamesa Bonda!