Słowo awatar kojarzy się większości osób zapewne z filmem
James’a Cameron’a lub też ze zdjęciem, które dodajemy na nasze profile na
różnych portalach internetowych. Gdy pojawiła się zapowiedź książki „Duchowe
nauki Awatarów” to zaczęłam się zastanawiać, czy to jedynie metafora, czy
faktycznie będzie jakoś powiązana z filmem i jego fabułą. Jednak wydawało mi
się to nieco abstrakcyjne. Teraz, gdy już mam za sobą lekturę tej książki, jest
to dla mnie zupełnie zrozumiałe.
Awatar to w tym przypadku istota, która pojawia się na
ziemi, aby szerzyć wiedzę i pomagać
ludziom. W dzisiejszych czasach, gdy ludzie zapomnieli o swoim prawdziwym „ja”,
o tym, co naprawdę jest ważne i czym powinni się w życiu kierować, Awatary z
pewnością mają dużo pracy, aby przywrócić porządek i ład. Jeffrey Armstrong
postanowił zebrać wszystkie nauki tych cudownych istot i umieścić je w jednej
publikacji, która ma na celu uświadomienie ludziom, kim są naprawdę. Ta pozycja
z pewnością zmusza nas do refleksji i daje do myślenia. Gdyby trafiła w ręce
każdego człowieka na naszej planecie, to być może wywołałoby to nieziemską
rewolucję w sposobie myślenia i postrzegania rzeczywistości. Być może
wrócilibyśmy w pewnym stopniu do korzeni, co na pewno wyszłoby nam na zdrowie.
Ciężko mi jednoznacznie określić tematykę, bowiem autor
analizuje wiele problemów dzisiejszego świata. Ciekawą rzeczą jest to, że
faktycznie nawiązuje do bestsellerowego filmu „Avatar”. Nigdy nie patrzyłam na
ten film w taki sposób, w jaki przedstawia go autor. Niby są to drobnostki i
szczegóły, a jednak przy bliższej analizie zyskują ogromne znaczenie, a ich
odwzorowanie w dzisiejszym świecie, czy też w naukach przekazywanych przez
boskie istoty, jest bardzo dobrze widoczne. Myślę, że po lekturze tej książki
każdy będzie miał ochotę ponownie obejrzeć ten film i przeanalizować go właśnie
pod tym względem. A publikacja pana Armstronga okaże się w tym bardzo pomocna.
Coś w stylu nauki poprzez zabawę i przyjemność.
Bardzo pozytywnie odebrałam autora, ponieważ w przypadku
podobnych publikacji, czuję, że autorzy umieszczają w nich cząstkę siebie.
Styl, którym posługuje się Jeffrey Armstrong jest bardzo przyjazny. Stosuje
mnóstwo metafor, które pomagają nam w przyswojeniu wiedzy. Jego język jest
płynny i miły w odbiorze, a to naprawdę bardzo istotna sprawa przy takiej
tematyce. Nie jest to jednak pozycja taka prosta i łatwa, jak mogłoby się
wydawać. Trzeba pozostać skupionym i nie można pominąć żadnego zdania, bo
możemy się trochę pogubić – a po co sobie samemu stwarzać takie problemy. Znakomitą
rzeczą są dodatki umieszczone na końcu książki: słowniczek, bowiem poznajemy
tutaj mnóstwo nowych określeń i wyrazów, a poznanie ich znaczenia to podstawa.
Do każdego rozdziału zostały przedstawione ćwiczenia i medytacje, zgodne z
tematyką, która była poruszana. I ostatnia, chyba najważniejsza rzecz –
zebranie wszystkich nauk i przesłań Awatarów.
„Duchowe nauki Awatarów” to pozycja naprawdę godna uwagi i
warta przeczytania. Stanowi zbiór wiedzy potrzebny do rozpoczęcia przebudzenia
wśród ludzkości i zmiany sposobu postrzegania rzeczywistości. W naszej głowie
zapala się lampka, która każe nam spojrzeć inaczej na nas samych i świat, który
nas otacza. Dociera do najgłębszych warstw naszej podświadomości i zaczynamy
się zastanawiać, czy faktycznie nie powinniśmy czegoś zmienić. Piękne
przesłanie i świetne wykonanie. Gorąco polecam tę pozycję osobom z otwartymi
umysłami, które są gotowe na zmianę na lepsze.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu:
Raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Sięgnę, jak będę miała okazję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mi tez pierwsze co tytuł skojarzył sie z filmem, ale myślę, że książka mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńhmm, nie jestem pewna czy to do końca ksiazka dla mnie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Nie będę oryginalna, jak większość czytelników napiszę, nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze skojarzenie gdy zobaczyłam okładkę: Indie. ;p Ale ogółem to mogłabym przeczytać takie coś. ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, czy lubię tego typu książki, natomiast na pewno mnie w jakiś sposób intrygują. Więc... nie mówię nie, jeśli wpadnie mi w ręce chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Kiedys lubiłam czytać tego typu lektury, teraz niestety nie mam ochoty, ani czasu.
OdpowiedzUsuńJak tylko będę miała okazję ją przeczytać z pewnością skorzystam. :)
OdpowiedzUsuńNa tematy ezoteryczne zawsze znajdę czas, także to książka godna uwagi.
OdpowiedzUsuńOpis brzmi dość ciekawie. Poczytam jeszcze trochę o tej książce i może się zdecyduję :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam: im-bookworm.blogspot.com
Bardzo ciekawa pozycja. Podoba mi się szata graficzna i treść, więc chętnie po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuń