Potrafilibyście się całkowicie poświęcić dla dobra innych?
Wyrzec się własnego dobra czy przyjemności tylko dlatego, że być może inni
powinni to dostać? I na dodatek zrobić to bezinteresownie, nie oczekując
niczego w zamian. Są tacy ludzie. Są też tacy, którzy nie potrafią kłamać i nie
mają nic do ukrycia. Są też inteligenci, którzy poświęcają się nauce i
badaniom. Są też ludzie uprzejmi i skorzy do pomocy. Są też tacy, których przy
życiu trzyma adrenalina. Ale bywają i tacy, którzy łączą wszystkie wyżej wymienione
rzeczy.
Beatrice żyje w mieście, które powstało na ruinach Chicago.
Tam społeczeństwo podzielone jest na frakcje: Altruizm, Nieustraszoność,
Erudycja, Prawość i Serdeczność. Każdy szesnastolatek, stając się dorosłym,
musi wybrać frakcję, do której będzie należeć. Zazwyczaj pozostają w tej
frakcji, w której się urodzili, ale zdarza się, że ją zmieniają. Wcześniej
przechodzą test, który ma im pomóc w wyborze. Jednak jeśli ktoś łączy cechy
charakteru kilku frakcji zostaje wykluczony ze społeczeństwa, ponieważ jest
Niezgodny. Beatrice dokonuje zaskakującego wyboru – zmienia Altruizm na
Nieustraszoność. Czeka ją brutalne szkolenie, pełne bezwzględności i momentami
okrucieństwa. Jednak dziewczyna przyjmuje nowe imię – Tris i stawia czoła
nowemu życiu.
„Niezgodna” jest kolejną powieścią dystopijną, opowiadającą
o życiu w futurystycznym świecie. Już samo to sprawiło, że chciałam ją
przeczytać, bo świetnie się czuję w tej tematyce. Opis zachęcił mnie jeszcze
bardziej, a nawet – co się rzadko zdarza – sam tytuł. No i nie będę ukrywać, że
okładka jest znakomita!
Książki dystopijne nie są już nowością, powoli stają się
nowym gatunkiem i zdobywają świat. Jednakże w ich przypadku nie jest tak ciężko
wymyślić coś nowego – zawsze jest wiele opcji tego, jak kiedyś będzie wyglądał
świat. Dlatego każda taka książka ma w sobie coś wyjątkowego. W „Niezgodnej”
mamy pomysł podzielenia ludzi na odpowiednie frakcje. Każda z nich cechuje się
czymś innym i zgodnie ze swoimi predyspozycjami pełni w społeczeństwie
określone funkcje. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się być idealnie –
zgodnie pracujące społeczeństwo. Ale im głębiej w to wchodzimy, tym bardziej
zdajemy sobie sprawę z tego, że coś jest nie tak. Frakcje nie są ze sobą do
końca zgodne, a coś złego wisi w powietrzu. Jednak do samego końca nie jesteśmy
w stanie określić co konkretnie. Tak wiec nieprzewidywalność jest jednym z
plusów tej książki. Nie mamy pewności jak potoczą się losy bohaterów i co nas
jeszcze czeka.
Myślę, że wiele osób czytając tę książkę będzie się
zastanawiać nad tym, jaką frakcje by wybrało. Ja także to zrobiłam i do tej
pory nie jestem pewna, mam dziwne wrażenie, że również okazałabym się
Niezgodna,
tak jak nasza Tris. Widać w niej wiele cech, które sprawiają, że z
jednej strony jest altruistką, nie boi się stanąć w obronie słabszych, nawet
jeśli jej ma coś za to grozić. Z drugiej strony nie dba o reguły i adrenalina
trzyma ją przy życiu. Poza tym potrafi kojarzyć fakty i nieźle kombinować. Nie
zapominajmy jednak, że przy tym wszystkim jest także zwykłą nastolatką, która
ma prawo do uczuć, tęsknoty czy chwili słabości. Jednak jest bardzo ciekawą
bohaterką, którą z łatwością można polubić. Pozostali bohaterowie zostali
dobrze przedstawieni, jedni przypadną nam do gustu, inni nie, a jeszcze inni na
pewno nas zafascynują – chociażby Eric (przynajmniej mnie).
Ogromnym plusem jest świat stworzony przez autorkę. Wszystko
jest tak dobrze opisane, że widzimy to własnymi oczami. Uwielbiam takie
książki, bo dzięki temu jeszcze łatwiej jest mi się w nich zatracić. Mimo tego,
że ten świat jest niebezpieczny i momentami okrutny, bardzo mi się spodobał.
Wszystko świetnie połączone ze sobą daje w wyobraźni czytelnika niesamowity
efekt. Akcja początkowo toczy się wolno, ale potem się znacznie rozkręca, staje
się wartka i szybka. Wiele rzeczy może nas wbić w fotel czy też poruszyć. Wiele
rzeczy może nas zaskoczyć – na pewno znajdziemy tutaj zwroty akcji i rzeczy,
których byśmy się nie spodziewali. Oczami Tris zostajemy wprowadzeni do nowego
świata i stajemy się Nieustraszonymi. A może Niezgodnymi? Ciężko powiedzieć, w
każdym bądź razie jest to naprawdę niesamowite odczucie.
Książka niesamowicie pobudza wyobraźnie i posiada
niesamowicie wciągającą fabułę, tak więc nie wiem jak mogłabym jej nie polecić.
Jest naprawdę znakomita, jeśli były w niej jakieś drobne minusy, to nie
wpływają one na odbiór całości. Zdecydowanie warto zanurzyć się w świecie
futurystycznego Chicago i przeżyć to wszystko razem z Tris. Nie mogę się już
doczekać kolejnej części! Zakończenie narobiło mi na nią wielkiego apetytu!
Właściwie to przeczytałam ją we wrześniu zeszłego roku, ale dopiero teraz wstawiam recenzję... mam kilka napisanych, które czekają i czekają, więc akurat mam co wstawiać :) Jestem ogromnie ciekawa ekranizacji!
Jakoś mnie nie przekonała ta książka, jednakże to nie oznacza, że kiedyś po nią nie sięgnę. :). Chyba najpierw poczekam i obejrzę film. Jeśli mi się spodoba, to przeczytam! Oj tam, oj tam, ja napisałam recenzję "Angelologii" Danielle Trussoni po dwóch latach od przeczytania. Ot, taka chęć mnie wzięła i wspominki nad spędzonym czasem z nią. :)
OdpowiedzUsuńniedawno wymieniłam się właśnie na tę książkę i już nie mogę doczekać się kiedy po nią sięgnę :) niestety mogę powiedzieć to samo o kilku innych tytułach, tak więc koniec końców nie wiem, kiedy znajdę czas. no, najpóźniej w wakacje ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziała, że będzie ekranizacja! Od dawna mam ochotę przeczytać tę książkę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i mimo że nie przepadam za tym gatunkiem to bardzo mi się podobała. Naprawdę polecam, szczególnie fanom gatunku:) No i oczywiście zgadzam się z twoją recenzją. Ja raczej należałabym do Prawości;)
OdpowiedzUsuńO książce oczywiście słyszałam, ale nie miałam okazji przeczytać. Coraz bardziej podobają mi się powieści dystopijne, więc prędzej czy później sięgnę po "Niezgodną" :)
OdpowiedzUsuńLubię antyutopie :) Na kilku się zawiodłam, ale generalnie lubię ten typ. Muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu ciekawi mnie ta książka.
OdpowiedzUsuńzapowiada się obiecująco, tym bardziej, że książka nadal broni się po takich długim czasie.
OdpowiedzUsuńmam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńja też gdy mam czas pisze recenzje, które umieszczam, gdy nie mam czasu na czytanie :P
Zgadzam się z Tobą. Nie było to jakieś arcydzieło, ale czytało się naprawdę przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać, aż zabiorę się za tę książkę. Jak na razie leży sobie na półce i czeka na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubisz takie futurystyczne wizje. Ciekawa książka.
OdpowiedzUsuńMysle, ze wszystko dziala na kozysc tej ksiazki, a to sprawia ze chce ja miec.
OdpowiedzUsuńOstatnio zaczęłam coraz częściej sięgać po dystopie, bo są miłą odmianą. :) "Niezgodną" mam w planach, na pewno przeczytam ją jeszcze przed wyjściem ekranizacji. :
OdpowiedzUsuńSerię mam w planie i jak znajdę ją w fajnej cenie to na pewno kupię!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji jej przeczytać, jednak bardzo bym chciała! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko moje recenzje leżą najpierw przez rok na komputerze zanim staną się na tyle dojrzałe, by stanąć przed publicznością :-) Książkę mam w planach od bardzo dawna. Mam nadzieję, że oczaruje mnie na równi. Pomysł ogromnie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńO przeczytaniu książki marzę już od dawna. Po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji coraz bardziej zastanawiam się nad kupnem :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym ją przeczytać, mam nadzieję, że będzie to szybciej niż myślę:)
OdpowiedzUsuńŚwietna powieść. Ja również jestem bardzo ciekawa jej ekranizacji :D
OdpowiedzUsuń