"Niewyjaśnione okoliczności" - dr Richard Shepherd



Data wydania: 31.10.2018
Tytuł oryginału: Unnatural Causes
Tłumacz: Urszula Gardner
ISBN: 978-83-66071-35-3
Wymiary: 140 x 205 mm
Strony: 456
 Cena: 39,99 zł




Choć nauki ścisłe, a przede wszystkim biologia, od zawsze były głęboko zakotwiczone w moim sercu, i nawet pojawił się w moim życiu epizod, w którym widziałam siebie jako studenta medycyny, to jednak w ostatecznym rozrachunku obrałam inną drogę. Jednakże doskonale wiem, że gdyby ten scenariusz faktycznie miał miejsce, to jeśli chodzi o specjalizację, rozważałabym dwie opcje: neurochirurgię albo medycynę sądową. Chociaż moi znajomi patrzą na mnie dosyć niepokojącym wzrokiem, kiedy ze spokojem na twarzy stwierdzam, że mogłabym kroić ludzkie zwłoki…

O gustach się podobno nie dyskutuje, ale biorąc pod uwagę, jaką popularnością cieszą się książki o pracy patologów i antropologów sądowych, łatwo jest zauważyć, że nie ja jedna przepadam za tą tematyką. Trupia Farma Billa Bassa to chyba najpopularniejsza książka z tego gatunku, która szybko zyskała status bestsellera, a ludzie byli gotowi płacić za nią grube pieniądze. Ale uwaga, pojawia się godny następca! Doktor Richard Shepherd, czołowy brytyjski praktyk medycyny sądowej, opowiada w swojej książce całą swoją przygodę związaną z obraniem takiej kariery zawodowej. I chociaż jest to naprawdę dobra rzecz, to okazuje się, że skrywa w sobie drugie dno i dosyć smutne oblicze.




Autor Niewyjaśnionych okoliczności ma na swoim koncie prawie 25 000 przeprowadzonych sekcji zwłok. Niewyobrażalna liczba. I choć dzisiaj spokojnie można go nazwać ekspertem w tej dziedzinie, to musiał włożyć sporo pracy w to, aby dojść do takiego etapu. Ta książka to nie tylko czysta gratka dla fanów antropologii sądowej, to też w dużej mierze historia człowieka, który momentami poświęcił bardzo wiele, aby realizować swoją pasję. To opowieść o bardzo zaangażowanym i zdeterminowanym człowieku, który wiedział, do czego dąży, ale nie zawsze chyba zdawał sobie sprawę z ceny, która się może z tym wiązać. Doktor Shepherd opisuje swoje studenckie życie, wyjaśnia, co skłoniło go do obrania takiej ścieżki życiowej, nie zapomina o przełomowych momentach w swoim życiu, o rodzinie. W końcu całościowy obraz człowieka możemy zyskać tylko wtedy, kiedy poznamy różne aspekty jego egzystencji, nie tylko życie zawodowe.

Z jednej strony znajdujemy w tej książce sporo ciekawych przypadków zgonów, gdzie nie zawsze oczywista jest przyczyna śmierci. Dla doktora Shepherda każdy przypadek to nowa zagadka, którą poddaje dokładnej analizie. Wydaje mi się, że medyk sądowy musi posiadać nie tylko ogromną wiedzę z zakresu anatomii, ale też dobrze rozbudowaną wyobraźnię i analityczny umysł, który umożliwia mu kompleksową pracę i ostatecznie rozwiązanie zagadki śmierci danego człowieka. Pojawia się tutaj wiele głośnych spraw, takich jak masakra w Hungerfordzie czy atak na World Trade Center, a wszelkie dowody, jakie doktor Shepherd kiedykolwiek przedstawiał przed sądem, doprowadziły w końcu do sprawiedliwych wyroków.



Choć nie da się ukryć, że książkę tę napisał człowiek z pasją, który kocha to, co robi, to mimo wszystko pojawia się tutaj pewna smutna kwestia. Doktor Shepherd wyjawił, ile kosztowała go jego kariera zawodowa. Niejednokrotnie opisywał tutaj problemy rodzinne, a przede wszystkim przyznał się do swoich własnych problemów zdrowotnych – z pewnością nie przyszło mu to z łatwością, ale zdecydowanie jego praca pozostawiła na nim swoje piętno. Gdy na co dzień jest się świadkiem tego, do jakich okrucieństw względem drugiego człowieka są w stanie posunąć się ludzie, prędzej czy później znajduje to swoje odbicie w naszym postrzeganiu świata, w naszej psychice, w naszym zdrowiu.

Niewyjaśnione okoliczności to naprawdę fascynująca publikacja, która łączy w sobie nie tylko praktyki medycyny sądowej, ale jest też niesamowitą autobiografią wspaniałego człowieka. Podziwiam Shepherda za to, że aż w tak dużym stopniu podzielił się z czytelnikami swoim życiem, a jeśli chodzi o merytoryczną stronę tej książki, to jestem jak najbardziej usatysfakcjonowana. Chwilami czułam się jak student, który ma zaraz przeprowadzić swoją pierwszą sekcję, potem jak świeżak, na którego spada brudna robota, aż w końcu jak pewny siebie ekspert, który doskonale wie, co robi. Zdecydowanie jest to pozycja warta uwagi.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawcy.

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...