"Już nie żyjesz" - Cody Cassidy & Paul Doherty




Data wydania: 06.06.2018
Tytuł oryginału: And Then You're Dead: What Really Happens If You Get Swallowed by a Whale, Are Shot from a Cannon, or Go Barreling Over Niagara
Tłumacz: Monika Skowron
ISBN:  978-83-240-4275-3
Wymiary: 135 x 208 mm
Strony: 288
 Cena: 35,99 zł






Kojarzycie może taki program Śmierć na 1000 sposobów? To amerykańska seria, w której prezentowane są najdziwniejsze przypadki tego, w jaki sposób ludzie odeszli z tego świata. Nieszczęśliwe wypadki, własna głupota, przypadek. Pojawiają się tam naprawdę absurdalne historie, aczkolwiek opatrzone naukowym komentarzem. Książka Cody’ego Cassidy i Paula Doherty’ego to coś w tym samym stylu, choć wydaje mi się, że jest nieco mniej absurdalna niż wspomniany wyżej program. Choć w całej tej absurdalności okazuje się, że takie przypadki naprawdę miały miejsce.

Cody Cassidy to pisarz i publicysta, natomiast Paul Doherty to profesor fizyki z Muzeum Exploratorium w San Franscisco. Razem podjęli próbę wyjaśnienia czytelnikom niezwykłych scenariuszy potencjalnej śmierci. Ich książka ma bardzo prostą i przystępną formę, bowiem nie mamy tutaj do czynienia z typowymi rozdziałami, a po prostu konstrukcją w stylu pytanie – odpowiedź. Pojawiają się tutaj 44 potencjalne scenariusze tego, co by się stało gdyby… No właśnie, gdyby co? A chociażby gdybyś się znalazł w brzuchu wieloryba, gdybyś oberwał meteorytem, gdybyś nie mógł zasnąć, gdybyś wykopał tunel do Chin i do niego wskoczył albo nawet co się stanie, jeśli zjesz tyle ciasteczek co Ciasteczkowy Potwór! Wbrew pozorom nie byłaby to chyba aż tak słodka śmierć…



Przyznam szczerze, że spośród wymienionych tutaj przykładów, wiele z nich nigdy nie przyszło mi do głowy. Owszem, motyw z kopaniem tunelu do Chin chyba wiele osób kojarzy chociażby z kreskówek, podobnie jak znalezienie się w brzuchu wieloryba, ale cała reszta? Teoretycznie są to scenariusze dosyć możliwe, ale autorzy zaznaczają, że wiele z nich to tylko potencjalne przykłady, bowiem takie historie nigdy nie miały miejsca – przynajmniej dotychczas. I właściwie nie jestem pewna, czy ktokolwiek chciałby kiedyś spróbować tego, co „proponują” Cassidy i Doherty… Chociaż kto wie, różni bywają ludzie, różne mają pasje, prawda?

Już nie żyjesz to książka napisana z rozmachem, lekkim piórem, nie brakuje w niej poczucia humoru. Chociaż nie da się ukryć, że siedzimy w temacie śmierci bądź też mało przyjemnych form spędzania czasu, to jednak twórcy nie zapominają o lekkiej ironii. Zapewne doskonale zdają sobie sprawę z tego, że podane przez nich przykłady są raczej mało realne, aczkolwiek Doherty każdy z nich przeanalizował pod względem naukowym. Czyli właściwie nie jest to tak, że tego typu historie nie mogą się przydarzyć – mogą. Są nawet w pewnym sensie zgodne z prawami fizyki czy też innymi prawami, którymi rządzony jest ten świat!

Nie jestem pewna, czy mogę napisać, że jest to idealna pozycja dla ludzi ciekawych świata, ale zdecydowanie ma w sobie coś interesującego. Czyta się ją naprawdę szybko i mimo tego, że pojawia się tutaj element naukowy, to jest to zrobione w bardzo przystępny sposób – każdy się tutaj odnajdzie i nie będzie miał problemu ze zrozumieniem tego, co autorzy mieli na myśli. Wydaje mi się, że Ci, którzy przepadają za programem Śmierć na 1000 sposobów będą zachwyceni tą książką, ale zdecydowanie każdy, kto ma tylko na to ochotę, może po nią sięgnąć.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję:


Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...