"Zaginiony świat Agharti" - Alec Maclellan

http://www.wydawnictwoamber.pl/kategorie/historia/zaginiony-swiat-agharti,p1181155598
 
 
 
 
 
 Data wydania: 22.09.2016 
Tytuł oryginału:  The Lost World of Agharti: The Mystery of Vril Power
Tłumacz: Krzysztof Boniecki
ISBN: 978-83-241-6007-5
Wymiary: 130 x 205 mm
Strony: 272
 Cena: 37,80 zł
 
 
 
 
 
 
 
 
Słyszeliście kiedykolwiek o magicznym i legendarnym królestwie Shangri-la? Ten element przewija się nie tylko w literaturze popularno-naukowej, ale czasami czystej fikcji, zwłaszcza jeżeli mamy do czynienia z literaturą science-fiction w połączeniu z przygodą i poszukiwaniem skarbów. Podobnie jak system podziemnych tuneli łączący tajemnicze krainy znajdujące się we wnętrzu Ziemi, których mieszkańcy posiadają niesamowitą zdolność do kierowania energią zwaną Vril. Czy pod powierzchnią Ziemi faktycznie istnieje życie? Czy to tylko wymysł?

Alec Maclellan od wielu lat zajmuje się zbieraniem dokumentacji o Agharti, Shangri-la i systemie owych tuneli. Swoją dotychczasową wiedzę postanowił zebrać w jedną całość i w ten oto sposób powstała właśnie niniejsza książka. Krótka, aczkolwiek niezwykle treściwa, w której aż roi się od informacji. Jak tylko zobaczyłam tę pozycję to wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć, chociaż przyznaję, że spodziewałam się nieco innej formy. Liczyłam na to, że otrzymam kompendium wiedzy o tunelach i tajemniczych krainach, ale tak na dobrą sprawę jest to chyba w ogóle mało prawdopodobne. Jasne, naprawdę bym tego chciała, ale nie jest to tematyka, którą można przedstawić w taki sposób. Tutaj nie można zaprezentować jednoznacznych konkretów, bowiem jest to jedna wielka tajemnica, którą jednak autor stara się nam przybliżyć tak bardzo, jak jest to tylko możliwe.

Otrzymujemy zbiór różnego rodzaju odkryć, nie tylko tych osobistych Aleca Maclellana, ale wielu innych badaczy, a nawet Adolfa Hitlera, któremu poświęcony jest tutaj cały rozdział. Kto by się spodziewał, że był on człowiekiem aż tak mocno zaangażowanym w wiedzę tajemną! Możliwość istnienia Shangri-la, a także podziemnych tuneli czy Atlantydy rozważali również inni, Kolum, Ossendowski i oczywiście Platon. Ich wizji również tutaj nie brakuje. Razem z autorem wybieramy się w niezapomnianą podróż po wszystkich kontynentach, aby spróbować zrozumieć legendę Agharti. Jest to niezwykle intrygująca przygoda, która naprawdę potrafi poruszyć, zmusić do myślenia i do zastanowienia się nad poruszoną tutaj tematyką.

Autor przytacza sporo źródeł, choć w swoich opisach pozostaje obiektywny. Prezentuje to, co udało mu się odkryć i zebrać, ale nie jest zwolennikiem tylko jednej teorii. W tym przypadku chyba niczego nie można być pewnym, choć można się starać łączyć wszystkie fakty, aby dojść do pewnego sedna sprawy. Jednak ta książka uświadamia nam to, że wiedza tajemna jest naprawdę pilnie strzeżona, ale też daje poczucie tego, że poza tym, co znamy na co dzień, poza tym, co jest nam wpajane od dziecka, istnieje coś jeszcze – coś wielkiego, potężnego, tajemniczego, a zarazem pięknego i niezwykle intrygującego. Aż chciałoby się wszystko rzucić i udać na poszukiwania Shangri-la! 

Choć po przeczytaniu kilku początkowych rozdziałów czułam lekkie rozczarowanie wynikające z moich zbyt wygórowanych oczekiwań, tak po lekturze całości jestem w stanie napisać, że doceniam to, co otrzymałam. Doceniam również pracę i pasję autora, które są tutaj doskonale widoczne. Maclellan nie owija w bawełnę, niczego nie koloryzuje, a mimo wszystko opisuje każdy element i poruszany temat w sposób barwny i plastyczny, dzięki czemu książkę tę czyta się z ogromną przyjemnością! To nie tylko wciągające zagadnienia, to również świetny język i poruszające wyobraźnię historie. Jeżeli interesujecie się wiedzą tajemną i zaginionymi lądami to zdecydowanie powinniście się z tą pozycją zapoznać! Mam nadzieję, że się nie zawiedziecie! 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję:

www.wydawnictwoamber.pl
 

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...