"Kobiety w mafii" - Milka Kahn i Anne Veron







 Data wydania: 12.10.2016 
Tytuł oryginału:  Des Femmes dans la Mafia
Tłumacz: Joanna Kuhn
ISBN: 978-83-287-0338-4
Wymiary: 135 x 210 mm
Strony: 256
 Cena: 34,90 zł







Rola kobiet w mafii to temat, którego nie porusza się zbyt często. Ta organizacja kojarzona jest głównie z mężczyznami, czystej krwi sycylijczykami. To właśnie ich przedstawiają social media, literatura i kino jako szefów, którzy o wszystkim decydują. Rola kobiet była przez długi czas bagatelizowana, a wręcz lekceważona. Jednak Milka Kahn i Anne Veron postawiły sobie bardzo ważne pytania: kto wychowuje dzieci mafiosów? Kto przekazuje im mafijną wiedzę? Kto zajmuje się nimi pod nieobecność ojców? Tak, to właśnie matki i żony są za to odpowiedzialne – za tę na pozór nieznaczącą część mafii.

Okazuje się, że kobiety od początków istnienia mafii miały do odegrania istotną rolę i trwa to do dnia dzisiejszego. To strażniczki mafijnej tradycji. To one kultywują i przekazują dalej mafijne wartości. To podłoże, bez którego mafia mogłaby się posypać. Zgodnie z tym, że to mężczyzna jest głową rodziny, tak kobieta jest karkiem, który tę głowę utrzymuje. Autorki podzieliły swoją książkę na trzy główne części. Pierwsza z nich skupia się na kobietach w Cosa Nostrze, czyli w tym odłamie mafii, o którym słyszy się najczęściej. Kolejne dwa działy prezentują ‘Ndranghetę oraz Kamorę. Przyznaję, że do tej pory nie słyszałam o tych dwóch odłamach, więc cieszy mnie fakt, że na początku każdej części znajduje się krótki opis pochodzenia danego odłamu i zaprezentowanie jego zasad.

W każdej części poznajemy historię kilku kobiet, które odegrały istotną rolę w mafijnym życiu. Niezależnie od tego, czy były córkami czy żonami, ich życie było stale powiązane z mafią – a z tej organizacji nie da się tak po prostu wyjść. Omerty nie można złamać, rodziny nie można opuścić. Byłoby to równe zhańbieniu, pozbawieniu siebie samej honoru, wiązałoby się to z ryzykiem śmierci z ręki własnego brata czy ojca. Te kobiety, które decydowały się podjąć współpracę z wymiarem sprawiedliwości do końca życia żyły w strachu, choć miały zapewnioną ochronę. Pięknie widoczna jest również różnica, jeżeli chodzi o traktowanie kobiet w wymienionych wcześniej odłamach: największe ich znaczenie widoczne jest w Kamorze, tam kobieta mogła być nawet szefem i głową rodziny, a ich zdanie nie było lekceważone. W przypadku Cosa Nostry i ‘Ndranghety jest to raczej rola polegająca na byciu strażniczką wartości, choć i tak widoczne jest to, że żony chroniły swoich mężów na różne sposoby.

Zaskoczeniem było dla mnie to, że byłam niemal przekonana iż autorki zaprezentują dawne wydarzenia i historie, a tak naprawdę są to opowieści nie tak odległe, jak mogłoby się wydawać. Część z tych kobiet wciąż żyje, część się ukrywa, ale pojawiają się tutaj nawet rozmowy z roku 2014. Cieszy mnie fakt, że Milka Kahn i Anne Veron wykorzystały swoje umiejętności zawodowe (jedna jest prawniczką, druga dziennikarką), aby stworzyć publikację o tym, co często jest pomijane. Jestem przekonana, że włożyły w to ogrom pracy, a efekt końcowy jest naprawdę zadowalający – przynajmniej w moim odczuciu. Czytałam tę książkę z ogromnym zaangażowaniem, wręcz czystą pasją! Niesamowicie mnie wciągnęła, a zaprezentowane historie są bardzo różnorodne, choć na pozór mogą się wydawać jednakowe. Jednakże każda z nich ma w sobie kilka istotnych elementów, które po złożeniu w całość dają piękny obraz tego, jaką rolę odgrywają kobiety w mafii i z czym muszą się zmierzyć na co dzień.

Niezmiernie się cieszę, że było mi dane zapoznać się z tą pozycją i polecam ją z czystym sumieniem każdemu! W końcu mamy przed sobą publikację, która prezentuje tę stronę mafii, o której się nie mówi. Co więcej – jest napisana dobrym językiem, jest dokładna i dopracowana. Szkoda tylko, że taka krótka, ale doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że zdobycie tak poufnych informacji nie jest rzeczą łatwą, dlatego cieszmy się, że autorkom i tak udało się aż tyle historii opisać! Zdecydowanie polecam!

Za egzemplarz serdecznie dziękuję:

muza.com.pl

oraz firmie Business & Culture

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...