"Magia księżycowa" - D. J. Conway

 

 

 

Data wydania: 29.02.2016

Tytuł oryginału: Moon Magic

Tłumacz: Anna Gąsowska

ISBN: 978-83-65170-55-2

Wymiary: 145 x 205 mm

Strony: 424

 Cena: 39,90zł

 

 

 

 

 

 

Księżyc, naturalny satelita Ziemi, jest znany z wywierania ogromnego wpływu nie tylko na naszą planetę, ale i na nas, jako ludzi. Dawniej ludzie doskonale zdawali sobie sprawę z tego, jak duże znaczenie ma życie w zgodzie z rytmem księżyca i starożytni astronomowie bardzo często spoglądali w niebo, aby odkryć siłę i magię w nim drzemiącą. Wszelkich działań, które miały na celu pozbycie się negatywnych emocji podejmowano się wtedy, gdy księżyca ubywało, a działań mających przyciągnąć szczęście i pomyślność wtedy, gdy księżyca przybywało. Czy wiecie, że nawet operacje powinny być wykonywane w odpowiednim dniu, aby jak najbardziej zmniejszyć krwawienie powłok ciała? Księżyc ma naprawdę wielką moc, trzeba tylko nauczyć się żyć zgodnie z jego rytmem. Tylko jak tego dokonać?

„Magia księżycowa” D.J. Conway to prawdopodobnie jedna z lepszych książek na temat życia w zgodzie z Księżycem i magii księżycowej, z jakimi się spotkałam. To ponad 400 stron wszelkich informacji, które w odpowiedni sposób pomagają się przestawić na nowy rytm dnia, a nawet roku. Dzięki tej pozycji można w łatwy sposób zacząć wprowadzać zmiany w swoim życiu, które zapewnią nam lepsze samopoczucie i kondycję: zarówno fizyczną jak i psychiczną. Wielu osobom może się to wydać wprost absurdalne, bo niby jak celebrowanie faz ziemskiego satelity ma coś zmienić w naszym życiu? Ale skoro potrafi oddziaływać na naszą planetę, to z jakiej racji nie może oddziaływać na nas? Dopóki nie spróbujecie, to się nie przekonacie! Co więcej – książka jest naprawdę dobrze napisana i skonstruowana – w bardzo logiczny i sensowny sposób.

Conway podzieliła swoje dzieło na 13 miesięcy roku księżycowego i dopasowała je do odpowiednich miesięcy i okresów w codziennie stosowanym kalendarzu. Właściwie w dużej mierze oba kalendarze się pokrywają, jednak w pewnym momencie pojawiają się pewne istotne różnice. Każdy rozdział jest pisany zgodnie z pewnym schematem, na który składa się przedstawienie najważniejszych dni danego miesiąca oraz jego krótki opis, a także symbolika, porzekadła i wiele ciekawych przepisów – nie tylko kulinarnych, ale i związanych z rękodziełem. Nie są to przepisy trudne do wykonania, a wręcz przeciwnie – każdy może się podjąć stworzenia jakiegoś amulety bądź soli do kąpieli w domowym zaciszu, a gotowanie to rzecz wręcz codzienna – pozostaje kwestia wypróbowania nowych receptur!

Autorka w swojej książce nawiązuje do różnych wierzeń i mitologii, bowiem jak łatwo się domyślić, w każdym miesiącu było czczone inne bóstwo – wynika to z naturalnego rytmu przyrody, która na wiosnę budzi się do życia, a na zimę zapada w sen. Ponieważ jestem ogromną fanką mitologii, to niezwykle przypadło mi to do gustu! Tym bardziej, że język Conway jest bardzo przyjemny w odbiorze, a i widać, że autorka posiada sporą wiedzę w temacie, który prezentuje. Staje się to dla nas jasne już na początku książki, gdy otrzymujemy krótki wstęp i rys historyczny kalendarzy księżycowych. Wracając jednak do samej mitologii – najwięcej przytoczeń pochodzi z mitologii egipskiej, greckiej i nordyckiej, ale nie brakuje tutaj również wierzeń chińskich czy hinduskich. 

Już sam tytuł tej książki wskazuje również na to, że otrzymamy tutaj pewną dawkę magii. Temu zaprzeczyć nie można, bowiem D.J. Conway w każdym z wyżej opisanych rozdziałów prezentuje kilka prostych i ciekawych rytuałów, odpowiednich do danego okresu w roku. Właściwie można tutaj znaleźć rytuały na wszystko – na miłość, na radość, na zdrowie, na pomyślność, na szczęście… Pozostaje tylko kwestia odpowiedniego zgrania tego z rytmem Księżyca, a dzięki wiedzy, którą autorka postanowiła się z nami podzielić, jest to jak najbardziej możliwe.  Jeżeli więc szukacie konkretnej i dobrze napisanej pozycji o magii księżycowej i życiu w zgodzie z rytmem naszego satelity, to ta pozycja jest strzałem w dziesiątkę! 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję: