Podsumowanie marca + marcowy stos


Czy marzec był udany pod kątem czytelnictwa? Narzekać wybitnie nie mogę, chociaż wiem, że mogło być lepiej. Jednak w minionym miesiącu miałam sporo innych spraw na głowie - napisałam przegląd literatury do pracy magisterskiej, zaczęłam robić poster na konferencję... Zajęło mi to trochę czasu, ale cieszę się, że mam to zrobione.

Dodatkowo udało mi się spotkać z moim duchowym mentorem, Janem van Helsingiem, który pisze książki o teoriach spiskowych, dzieciach indygo, wiedzy zakazanej. To było niesamowite przeżycie, bowiem Jan jest wspaniałym człowiekiem! Okazuje się, że marzenia się spełniają, bo tak długo maltretowałam mojego znajomego - który wydaje książki Jana w Polsce i jest jego wieloletnim przyjacielem - żeby sprowadził Jana do Polski, że w końcu się udało! A żeby było zabawniej, całkowicie przeoczyłam informację o tym, którą napisał mi w e-mailu! W każdym bądź razie jak się w sobotę wieczorem dowiedziałam, że mogę przegapić jego wizytę w Polsce i w niedzielę go nie zobaczę, to była czarna rozpacz! Nie chcecie wiedzieć, jak wyglądałam w niedzielę rano, gdy jechałam się z nim spotkać (gdy już byłam pewna, że jednak jest na targach medycyny naturalnej)... Doceniłam wtedy potęgę makijażu, która potrafi ukryć opuchliznę i cienie pod oczami ;) Pochwalę się zdjęciem:

Jak ojciec z córką, prawda? :D
Ale wróćmy do konkretów... ile książek przeczytałam?
1. "Prawda o dziewczynie" - T.R. Richmond - 504 stron - recenzja
2. "Cuda duchowego uzdrawiania" - dr Sha Zhi Gang - 400 stron - recenzja
3. "Starożytne kości" - Kathy Reichs - 456 stron
4. "Dynamika astralna" - Robert Bruce - 422 stron - recenzja
5. "Szaleństwo" - Susan Vaught - 368 stron - recenzja
6. "Pokój światów" - Paweł Majka - 400 stron - recenzja
7. "Magonia" - M. D. Headley - 296 stron - recenzja
8. "Nauka wobec wiary" - Willem B. Drees - 312 stron - recenzja
9. "Naśladowcy" - Ingar Johnsrud - 504 stron - recenzja
10. "Zdrowe jelita, zdrowe życie" - J. B. Vollmer - 272 stron - recenzja
11. "Odwrócony świat" - Christopher Priest - 288 stron - recenzja
12. "Związek ducha z materią" - Dr Danuta Adamska-Rutkowska - 360 stron - recenzja wkrótce
13. "Czytanie z kości" - Jakub Szamałek - 352 stron - recenzja wkrótce

Szczęśliwa 13! Jest lepiej niż myślałam :) Łącznie 4934 stron, czyli dziennie jakieś 160 stron.

Najlepsze książki: "Prawda o dziewczynie", "Czytanie z kości", "Naśladowcy"
Najgorsze książki: Żadnej bardzo złej nie było, trochę słabiej wypadła "Zdrowe jelita, zdrowe
życie"
Miłe zaskoczenie: "Czytanie z kości"

Oczywiście to jeszcze nie koniec, bo w marcu przybyło mi również kilka książek! :) Dokładnie to 16 :)



1. "Yoga girl" - Rachel Brathen, "Magia księżycowa" - D.J. Conway oraz "Współczesna czarownica" - Deborah Blake - książki od wydawnictwa Illuminatio do recenzji
2. "Ślepe stado" - John Brunner, "Assassin's Creed" - Oliver Bowden, "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" - Leslye Walton, "Podróż różowych delfinów" - Sy Montgomery oraz "Sezon Burz" - Andrzej Sapkowski - od kawerna.pl w ramach współpracy
3. "Dzieci nowego tysiąclecia" - Jan van Helsing - zakup własny
4. "Atlantyda" oraz "Antyczne tajemnicze" - E. E. Cayce - prezent od mamy :)
5. "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" - Matthew Quick - wygrana w konkursie
6. "Raven" - Sylvain Reynard - do recenzji od MUZA
7. "Przeklęta laleczka" - Ewa Rajter oraz "Podwieczność. Wieczna Więź" - Brodi Ashton - od BookGeek.pl w ramach współpracy
8. "Drapieżcy" - Graham Masterton - z wymiany

A ile Wam udało się w marcu przeczytać? I ile nowych pozycji trafiło do Waszej biblioteczki? :)

PS. Czystki na półkach - > http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=35807655

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...