"Między życiem a życiem" - Jessica Shrivington

 
 
 
 
Data wydania: 11.05.2015
Tytuł oryginału: Between the Lives
Tłumacz:  Rojkowska Anna, Hrycak-Domke Beata
ISBN: 978-83-63579-62-3
Wymiary: 148x215
Strony: 288
Cena:
34,90






Czy mieliście kiedyś głowę wypełnioną myślami o tym, jak wyglądało by Wasze życie, gdybyście byli kimś zupełnie innym niż jesteście obecnie? Pewnie tak. Myślę, że każdy, czy to w chwilach zwątpienia czy nostalgii, schodzi na podobną drogę myślową. Marzymy o drugim życiu, gdzie można by być kimś innym, zacząć wszystko od nowa… A główna bohaterka „Między życiem a życiem” jest taką właśnie szczęściarą, że ma okazję żyć w dwóch życiach. Tylko czy „szczęściara” to na pewno dobre słowo? Niekoniecznie… bowiem okazuje się, że jej dar to czyste przekleństwo.

Północ jest dla Sabine godziną zero. To właśnie wtedy dokonuje przeskoku z jednego życia w drugie. Sabine żyjąca w Wellesley jest idealna. Zamożni rodzice, oddane przyjaciółki, świetne oceny w szkole, idealny chłopak. Jednym słowem: żyć nie umierać! Jednak Sabine z Roxbury to zupełnie odmienna sprawa… Jej rodzice starają się jakoś łączyć koniec z końcem, nie da się ukryć, że kochają swoją córkę, ale gdy ona ujawnia im swój największy sekret, nie wierzą jej. Dziewczyna zaczyna się zastanawiać, dlaczego w ogóle postanowiła wyjawić swoją tajemnicę komukolwiek. Powinna żałować, ale dzięki takiemu obrotowi spraw, spotyka Ethana. Intrygującego, przystojnego i czarującego, który jako jedyny potrafi jej wysłuchać.

Zarówno w jednym, jak i w drugim życiu Sabine otacza mnóstewo ludzi. Rodzina, przyjaciele, chłopak… a jednak jest ona całkowicie samotna. Nikt tak naprawdę jej nie zna i nie wie, jakie myśli towarzyszą jej każdego dnia. Nic dziwnego, że dziewczyna pragnie zrobić wszystko, aby pozostać tylko przy jednym życiu – stan zawieszenia trwający już tak długo jest po prostu męczący. Przez 18 lat nie spotkała nikogo tak wyjątkowego jak ona, nikogo, kto mógłby jej wytłumaczyć zasadę działania przeskoków. I mimo tego, że wizja dwóch żyć wydaje się być niezwykle kusząca, to ta powieść uświadamia nam, że tak naprawdę nie jest to nic przyjemnego. Wręcz przeciwnie, potrafi człowieka zamęczyć. Trzeba przyznać autorce, że jej pomysł jest oryginalny i ciekawie przedstawiony – potrafiła zrobić klątwę z czegoś, co na pierwszy rzut oka wydaje się być cudem.

Chwilami aż się dziwiłam, że główna bohaterka nie pogubiła się w tym wszystkim. Wewnętrzne rozdarcie, które jest jej nieodłącznym elementem, widać gołym okiem, a to naprawdę potrafi zawrócić w głowie. Sabine jest jednak mądrą i rozgarniętą dziewczyną, zyskującą z łatwością sympatię i uwagę czytelnika. Książka jest napisana lekkim, typowo młodzieżowym językiem, więc z pewnością trafi do wielu osób, tym bardziej, że nie jest to taka typowa obyczajówka. Nie ma tutaj jednak żadnych wątków paranormalnych, jak mogłoby się chwilami nasuwać na myśl. Właściwie trochę żałuję, że autorka nie wyjaśniła całkowicie zasady działania przeskoków Sabine… Teoretycznie zakończenie wskazywałoby na to, że może poznamy jej dalsze losy i dowiemy się czegoś więcej, ale z tego co wiem, jest to powieść jednotomowa.

A skoro już o zakończeniu mowa… autorka zrobiła z niego emocjonalną bombę. Teoretycznie podobne rzeczy mnie nie ruszają, praktycznie jakoś tak same te łzy leciały. Nie spodziewałabym się takiego rozwoju wydarzeń, chociaż to, co zrobiła autorka, jest ostatnio dosyć popularne w literaturze młodzieżowej. Tempo akcji jest umiarkowane i z płynnością przeskakujemy z jednego życia Sabine do drugiego. Czy któreś z nich jest lepsze czy gorsze? Ciężko określić nie tylko nam, ale również głównej bohaterce. Mimo wszystko książkę czyta się przyjemnie i z zaangażowaniem.

„Między życiem a życiem” to dobrze napisana i skonstruowana powieść. Z pewnością nastoletni czytelnicy, a może bardziej czytelniczki, odnajdą się w tej historii i być może zżyją się z Sabine. Być może kogoś najdą nagłe refleksje i przemyślenia odnośnie podejmowania wyborów, chociażby takich, z jakimi przyszło się zmierzyć głównej bohaterce. Idealne życie czy idealna i szczera miłość? Niekoniecznie trzeba być zawieszonym między dwoma życiami, aby zmierzyć się z takim problemem. Jessica Shirvington stworzyła wzruszającą opowieść o dziewczynie, która stara się odnaleźć siebie i zrozumieć, czego naprawdę pragnie. Polecam.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję:

www.dreamswydawnictwo.pl
 

Komentarze

  1. Bardzo chcę się zapoznać z tą książką ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcześniej miałam mieszane uczucia co do tej książki, ale po przeczytaniu twojej recenzji z chęcią sięgnę po "Między życiem a życiem" :) .

    http://ksiazekmiasto.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Fabuła wydaje mi się dość oryginalna, przynajmniej nie kojarzę podobnej powieści. Myślę, że się za nią rozejrzę, chociaż trochę szkoda, że autorka nie wyjaśniła, skąd się te przeskoki wzięły. Ale mimo tego, powieść może być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze :)

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...