"Wstyd" - Helen Fitzgerald

 
 
 
Data wydania: 06.07.2016
Tytuł oryginału: Viral
Tłumacz: Magdalena Grala-Kowalska
ISBN: 978-83-8053-102-4
Wymiary: 145 x 205 mm
Strony: 296
 Cena: 34,90 zł
 
 
 
 
 
 
 
„Co zrobisz, gdy Twoją największą wpadkę zobaczy cały świat?”

Wiecie ja kto bywa z Internetem… Co raz do niego trafi, pozostanie w nim już na zawsze. Dobrym tego odzwierciedleniem jest również ironiczne stwierdzenie „Poza Internet nie wyjdzie”. Skoro jest w Internecie, to jest w takim miejscu, do którego dostęp w dzisiejszych czasach ma praktycznie większość żyjących na świecie ludzi. Dopóki pozostajemy w strefie zabawnych filmów o kotach, to wszystko jest jeszcze w porządku. Gorzej, jeżeli do sieci trafi video, na którym widać coś, co nigdy nie powinno ujrzeć światła dziennego…

Su zawsze była przykładną uczennicą, istną prymuską. Nigdy nie nosiła krótkich spódniczek i bluzek odsłaniających zbyt dużo ciała. Nigdy nie sprawiała problemów wychowawczych. Planowała iść na dobre studia na elitarną uczelnię, odkładała na nie pieniądze, dorabiała sobie po szkole i zawsze idealnie się uczyła. Miała doskonały kontakt z rodzicami, wstydziła się chłopaków i nigdy nie pozwoliła sobie na „chwilę zapomnienia” z żadnym z nich. Podczas wakacji, na które wybrała się ze swoją przyrodnią siostrą, przekroczyła wszelkie granice. A film z jej wyczynem bardzo szybko trafił do sieci. Widać na nim skąpo ubraną Su, która uprawia seks oralny z dwunastoma facetami. Dodatkowo osoba w tłumie, która zachęca ją do działania i podsyca atmosferę to właśnie jej siostra. Dziewczyna postanawia zniknąć, ale jej matka, zawodowa sędzina, robi wszystko, aby ją odnaleźć. Tylko co, jeżeli Su nie chce być odnaleziona?

Bardzo ciężko jest mi zakwalifikować tę powieść do jakiegokolwiek gatunku. Jest naprawdę ciężka do jednoznacznej klasyfikacji. Jednak ma w sobie coś, co naprawdę potrafi przyciągnąć. Przedstawiona w niej historia jest jak najbardziej realistyczna, choć niektórym osobom może się wydać przesadzona. Ja jednak dostrzegam w niej złożoną problematykę i kilka ściśle połączonych ze sobą motywów. To nie jest historia tylko o tym, że młoda dziewczyna żałuje tego, co zrobiła. Ona nie tylko chce zapomnieć, chce to wydrzeć z siebie, bowiem to wydarzenie wżarło się głęboko w jej duszę i umysł. Chociaż stara się być silna i głęboko wierzy w to, że już niebawem wszyscy zapomną o jej wpadce, a film przepadnie w czeluściach Internetu,  chociaż sprawia wrażenie częściowo obojętnej, to jestem przekonana, że w dużej mierze kierował nią strach i mnóstwo obaw. 

Książka ta w pewnym sensie prezentuje również potrzebę akceptacji i próbę dostosowania się do otaczającego nas świata. Skłania nawet do lekkich refleksji, bowiem z łatwością można się zacząć zastanawiać, czemu mądrzy ludzie tacy jak Su próbują zyskać poparcie u ludzi pokroju jej siostry? Lea jest dziewczyną, której w głowie siedzi tylko popularność, ciuchy, imprezy i spotykanie się z płcią przeciwną. Jest przeciwieństwem swojej adoptowanej siostry i mimo że kiedyś były niemal nierozłączne, okres dojrzewania diametralnie to zmienił. I dlaczego taka Su, dziewczyna naprawdę ambitna, uległa wpływom Lei? Dlaczego chciała, żeby siostra ją zaakceptowała? To właśnie był jeden z głównych powodów, które doprowadziły do takiego stanu rzeczy. To, oraz nieodpowiedzialność Lei. Ta historia to piękny obraz tego, do czego może doprowadzić chwila nieuwagi, ludzka głupota i brak zdrowego rozsądku. Bo wiecie, wszystko jest dla ludzi, ale trzeba znać umiar. Pojawia się tutaj również wątek relacji rodzic-dziecko, który w pewnym stopniu również ma wpływ na to, co się stało. Autorka w doskonały sposób przedstawiła związki przyczynowo-skutkowe, cofając się w czasie i przedstawiając historię rodziny Su i Lei.

Tempo akcji jest raczej umiarkowane, fabuła wydaje się być logiczna i uważny czytelnik z pewnością szybko zrozumie, co wydarzyło się tego feralnego wieczoru, gdy Su popełniła największy błąd w swoim życiu. Natomiast dalszy rozwój wydarzeń potrafi być zaskakujący. Autorka wprowadza kilka dodatkowych elementów, nieco mąci czytelnikowi w głowie, ale to tylko podsyca atmosferę. Helen Fitzgerlad poradziła sobie również całkiem dobrze z kreacją bohaterów, ciekawą postacią jest również matka dziewczynek, zawzięta sędzina, która uruchamia wszelkie swoje kontakty, aby odnaleźć córkę. Idealnym dopełnieniem jest klimat powieści, bardzo dobrze oddający powagę zaistniałej sytuacji, myśli Su oraz jej wewnętrzne rozdarcie. 

Wstyd to naprawdę intrygująca powieść, o ciekawej i wciągającej fabule, która potrafi nas zająć na jakiś czas. Być może nie jest to historia, która pozostanie z nami na zawsze, być może nawet nie na długo, ale z pewnością ma w sobie kilka elementów wartych uwagi. Jest bardzo życiowa, realistyczna i zgodna z realiami dzisiejszego świata. Można w niej dostrzec sporo emocji, wyciągnąć z niej wnioski, wysnuć morał i życiową naukę. Helen Fitzgerald potrafi w poruszający sposób przelać swoje pomysły na papier, odpowiednio je zaprezentować i wytworzyć dopasowaną do nich atmosferę. Jeżeli tylko macie ochotę na oryginalną, klimatyczną, nieco sentymentalną i refleksyjną powieść, to z pewnością powinniście zapoznać się z historią Su, choć i tak nie jestem w stanie jednym słowem opisać kwintesencji tej książki.

www.burdaksiazki.pl

 Ogólna ocena: 6,5/10

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...