"Teatr świata" - Thomas Reinertsen Berg




Data wydania: 03.10.2018
Tytuł oryginału: Verdensteater
Tłumacz: Maria Gołębiewska-Bijak
 ISBN: 978-83-240-4833-5
Wymiary: 170 x 240 mm
Strony: 368
 Cena: 59,90 zł





Świat jest teatrem, a jego mieszkańcy są aktorami. Czy aby na pewno? Jakby nie patrzeć, każdy ma do odegrania swoją rolę. Niestety, nie bardzo możemy liczyć na dublerów, ale każdy zdecydowanie robi coś, w czym czuje się najlepiej – a przynajmniej tak to powinno wyglądać. Zastanawialiście się kiedyś, skąd w ludziach biorą się fascynacje konkretnymi tematami? Dlaczego jedni uwielbiają nauki humanistyczne bądź społeczne, a inni odnajdują się tylko i wyłącznie w biologii czy matematyce? Oto jest zagadka! A okazuje się, że już od dawien dawna coś takiego miało miejsce… Istnieli ludzie na tyle ciekawi świata, że postanowili go… narysować.

Gdy chcemy się dostać z punktu A do punktu B to sprawa wygląda banalnie – uruchamiamy Google Maps, włączamy lokalizację GPS i wyznaczamy trasę. Ja jednak do dziś pamiętam czasy, w których korzystało się z planu miasta albo atlasu samochodowego… Ale teraz to już przeżytek! Skąd jednak wziął się GPS? Skąd tak dokładne mapy? Od czego to wszystko się zaczęło? To dopiero zagwozdka. Ale Thomas Reinertsen Berg, norweski pisarz i dziennikarz, postanowił prześledzić historię tworzenia map. Jeżeli zatem jesteście ciekawi, jak świat postrzegali nasi przodkowie, również Ci, co jeszcze mieszkali w jaskiniach, i w jaki sposób rozwijała się kartografia, to właśnie trafiliście na idealną dla Was książkę.



W chronologiczny sposób Berg prezentuje czytelnikom przekrój przez rozwój kartografii. Porusza kwestię najistotniejszych odkryć geograficznych, ukazuje sylwetki ludzi, którzy postanowili odwzorować świat na mapach, w bardzo przystępny sposób wyjaśnia, jak rozwijała się ta dziedzina wiedzy. Trzeba przyznać, że postęp, jaki tutaj nastąpił jest iście niesamowity, a co więcej – ileż podziwu może wzbudzić w nas to, jak niegdyś ludzie angażowali się w swoją pracę, jak mocno poruszali umysły, aby znaleźć odpowiedni sposób na pokazanie czegoś, narysowanie, odwzorowanie. Wbrew pozorom to nigdy nie było takie proste, a dokonywanie pomiarów to już w ogóle była niegdyś czarna magia!

Co ciekawe, książka ta jest napisana bajecznym językiem – z jednej strony bardzo prostym i przystępnym, a z drugiej nie brakuje tutaj licznych metafor czy niecodziennych epitetów. Bogaty i głęboki styl autora naprawdę dodają całości charakteru, a przed naszymi oczami dzieje się historia! Naprawdę! Mamy okazję się przenieść do dawnych pracowni kartograficznych i zobaczyć, jak ludzie ślęczeli nad kawałami papieru i zastanawiali się, jak odpowiednio stworzyć mapę. Genialnym zabiegiem było oczywiście umieszczenie tutaj wielu ilustracji, które ukazują, jak mocno owe mapy się rozwinęły na przestrzeni dziejów. Właściwie nie wyobrażam sobie tej pozycji bez tych obrazów!



Teatr Świata. Mapy, które tworzą historię to niesamowita podróż, za którą serdecznie dziękuję autorowi. To istna gratka dla fanów geografii, ale również dla wszystkich ludzi ciekawych świata. Nie brakuje tutaj również aspektów historycznych, bo jak dobrze pamiętam, to właśnie na lekcjach historii najczęściej poruszało się temat odkryć geograficznych i map! To przepięknie wydana książka, która naprawdę ma wiele do zaoferowania. Ciekawa, interesująca i przepięknie napisana! Nic dziwnego, że zdobyła nagrodę dla najlepszej norweskiej książki non-fiction 2017 roku! W pełni zasłużone!

Za egzemplarz dziękuję wydawcy.

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...