"Szósty sen" - Bernard Werber




Data wydania: 28.11.2018
Tytuł oryginału: Le Sixième sommeil
Tłumacz: Marta Turnau
 ISBN: 978-83-8110-521-7
Wymiary: 143 x 205 mm
Strony: 392
 Cena: 36,90 zł




Sen cenimy sobie bardziej od jawy, ponieważ to on jest najważniejszy. Można długo spać, ale nie da się wytrwać długo na jawie. Brak snu zabija. Wycofanie się z rzeczywistości nie stanowi natomiast żadnego problemu.

Szósty sen, nowość wydawnicza od wydawnictwa Sonia Draga, był moim drugim spotkaniem z twórczością Bernarda Werbera. Autora, który całkowicie urzekł mnie swoją wizją kociej apokalipsy w powieści Jutro należy do kotów. Pamiętając, jak dobre wrażenie wywarła na mnie ta historia, chętnie sięgnęłam po kolejną książkę tego autora, licząc na to, że ponownie zostanę tak pozytywnie oczarowana. I właśnie tak się stało! Nie wiem, skąd Werber czerpie pomysły, ale są iście genialne!

Mówi się, że przesypiamy jedną trzecią naszego życia, a jedną dwunastą spędzamy na śnieniu. Istnieją naukowcy, którzy badają różne fazy snu, dowodzą, jak ogromne znaczenie ma dla naszego organizmu ten czas regeneracji. Jednak czy aby na pewno chodzi tylko o to, aby ciało fizyczne odpoczęło? Nie! W końcu mózg cały czas pracuje, a to, co czasami się w nim dzieje, do tej pory stanowi zagadkę. Każdy z Was zapewne nie raz doświadczył absurdalnych, paradoksalnych snów, być może ogarnął go paraliż senny, a może nawet poszliście o krok dalej i wiecie, co oznacza świadomy sen? Główny bohater powieści Werbera miał okazję na własnej skórze przekonać się o tym, co tak naprawdę skrywa w sobie sen.



Choć to dopiero druga książka Werbera, jaką miałam okazję czytać, mogę śmiało stwierdzić, że jego twórczość jest niesamowicie oryginalna. Czerpie on inspiracje z otaczającego go świata, ale całkowicie puszcza wodze fantazji i dzięki temu tworzy coś niepowtarzalnego, coś, czego jeszcze w literaturze nie było – a przynajmniej nie w takim wydaniu. Choć w Szóstym śnie łączy wiele różnorakich elementów, to tworzą one wspaniale zgraną całość. Głównym motywem są badania nad snem i śnieniem, ale wkrótce pojawia się też kwestia podróżowania w czasie i przestrzeni, kultura tajemniczych plemion, zastosowanie środków psychoaktywnych do pobudzania pewnych obszarów naszego mózgu… A to wszystko przedstawione jest w nieco eterycznej, momentami psychodelicznej rzeczywistości, która niebezpieczne balansuje pomiędzy snem a jawą.

Matka głównego bohatera, Caroline Klein, od lat zajmuje się badaniami nad snem i od dziecięcych lat angażuje w nie swojego syna. Tak naprawdę dzięki tej książce mamy okazję prześledzić całe życie Jacquesa Kleina – od momentu jego narodzin, aż do wieku solidnej starości. Dłuższe przystanki mają miejsce w konkretnych etapach jego życia, kiedy ma on do wykonania pewne istotne działania – wszystko oscyluje wokół naukowej historii jego matki, choć chwilami bohater nie zdaje sobie z tego nawet sprawy. Co więcej, w trakcie narkotykowego upojenia odwiedza go… on sam, z przyszłości. To właśnie ta jego starsza wersja zaczyna kierować jego życiem i wpływa na podejmowane przez niego decyzje. Czy słusznie?



Książka ta zdecydowanie zasługuje na miano nieprzewidywalnej. Dzięki temu, że autor porusza w niej tak wiele motywów i rozbudowuje różne elementy, to ciężko jest dojść do tego, co wydarzy się w następnej kolejności, jaki bieg obiorą rozgrywające się tutaj wydarzenia. Dodatkowo w tej powieści panuje nieziemska atmosfera, ten klimat jest niesamowity, a sam motyw snu to naprawdę genialna inspiracja do stworzenia wspaniałej historii. Skłania też nieco do refleksji, bo czytelnik zaczyna się zastanawiać, jakie możliwości tkwią w śnieniu, jakie znaczenie sen ma dla całego naszego organizmu i dla naszej psychiki. Warto zadbać o to, aby był on odpowiedni.

Z czystym sumieniem mogę wam polecić tę oryginalną historię, która ma wiele do zaoferowania i zdecydowanie porywa czytelnika już od pierwszych stron. Historia Jacquesa jest wciągająca i w pełni dopracowana, a Werber po raz kolejny niesamowicie mnie urzekł. Nie pozostaje mi więc nic innego, jak sięgnięcie po kolejne jego powieści!


Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...