"Jeźdźcy dinozaurów" - Victor Milan

 
 
 
 
 
Data wydania: 21.02.2017
Tytuł oryginału: The Dinosaur Knights
Tłumacz: Michał Jakuszewski
ISBN: 978-83-66534-42-2
Wymiary: 150 x 225 mm
Strony: 500
 Cena: 39,90
Seria: Władcy dinozaurów #2






Pierwszy tom dinozaurowego cyklu tworzonego przez Victora Milana całkowicie mnie oczarował! Obiecałam sobie, że jak tylko pojawi się kolejna część, to sięgnę po nią tak szybko, jak to tylko możliwe. I w sumie mogę napisać, że mi się udało. Ponownie obudził się we mnie paleontolog-amator, chociaż w przypadku tej powieści nie o to powinno chodzić. Jednak dinozaury już zawsze będą mi się kojarzyć z jednym z moich wymarzonych zawodów, ale dzięki Milanowi ta wizja się nieco rozszerza. Choć w tym przypadku zdecydowanie nie mamy do czynienia z samymi szkieletami i skamielinami… Spotykamy prawdziwe, żywe dinozaury. Groźne, bezwzględne, drapieżne. A jednak znaleźli się tacy, którzy wykorzystali je do własnych celów. Oto jeźdźcy dinozaurów!

Ponownie przenosimy się do fantastycznego świata Raju, gdzie dinozaury i ludzie żyją obok siebie. To świat rozległy, różnorodny, brutalny i okrutny. Zakuci w zbroje rycerze dosiadają potężne gady, aby stawić czoła armii nisko urodzonych, którzy wyszkolili do walki triceratopsy. Choć triceratopsy są dinozaurami roślinożernymi, to nie dajcie się zwieść pozorom! Potrafią zaciekle bronić siebie i swojego terytorium. Jednym z jeźdźców jest Karyl Bogomirsky, silnie związany z pewną allozaurzycą. Razem są nie do pokonania. Jednak okazuje się, że istnieje większe zagrożenie niż wojna z Cesarstwem. Starożytna broń bogów, którzy stworzyli Raj – Szare Anioły – powracają. A wydawało się, że to tylko czcze opowiastki i nie istnieją… I co ważniejsze, że nie zrobią nikomu krzywdy. Tak, tylko im się tak wydawało.

Dalej jestem pod ogromnym wrażeniem pomysłowości autora. Choć logicznie rzecz biorąc nie wyobrażam sobie tego, żeby ludzie dosiadali dinozaury jak konie, to Victor Milan opisuje to w sposób tak plastyczny i realistyczny, że przestaje mnie to dziwić. Jasne, mój mózg gdzieś tam krzyczy, że to jest chyba niewykonalne, chociaż kto wie… Czy dinozaura da się oswoić? Nawiązać z nim więź taką, jak z domowym zwierzątkiem? To kierujące się instynktem gady, co nie raz widać na łamach tej powieści. A mimo wszystko mieszkańcy Raju zaryzykowali! Sam autor zaryzykował i stworzył coś naprawdę niepowtarzalnego, na swój sposób urzekającego i oryginalnego. A to zaledwie początek, bowiem cała kreacja świata, w którym rozgrywa się akcja, jest naprawdę genialna i niezwykle dopracowana. To nie tylko tak, że nasza wyobraźnia działa na najwyższych obrotach. My to po prostu widzimy na własne oczy, doświadczamy każdej sceny w bardzo realistyczny i namacalny sposób.

Pierwszy tom był idealnym wprowadzeniem do tego uniwersum, a drugi to doskonała kontynuacja. Autor idzie naprzód i wprowadza nowe elementy, nie brakuje tutaj chwil pełnych grozy czy rozpaczy, a motyw Szarych Aniołów jest naprawdę intrygujący. Zaskakujące zwroty akcji dodają tempa, a ogółem na dynamikę narzekać tutaj nie można. Owszem, akcja rozwija się stopniowo, ale nie nuży czytelnika, wręcz przeciwnie. Gdy już raz wejdziecie do tego świata i staniecie się takim jeźdźcem, to nie będziecie chcieli go opuszczać. Victor Milan ma głowę pełną pomysłów, wprowadza wiele wątków i w bardzo umiejętny oraz logiczny sposób łączy je ze sobą. Dzięki niesamowitemu, w pełni dojrzałemu stylowi potrafi wytworzyć klimat, który udziela się czytelnikowi już od pierwszych stron i towarzyszy aż do samego końca powieści. Powieści oryginalnej i niepowtarzalnej. 

To bardzo mocna, rzetelna i konkretna powieść z pełnokrwistymi bohaterami. Nadal pozostaję fanką Karyla i Roba, ale równie ciekawie została historia Melodii, córki Cesarza. To młode dziewczę potrafi postawić na swoim i walczyć w imieniu tego, co uważa za słuszne. Bohaterowie są naprawdę doskonale wykreowani, podobnie jak świat, w którym przyszło im żyć. Nie brakuje tutaj intryg i spisków, czarnych charakterów czy heroicznych czynów. To kawał dobrej fantastyki, odpowiedniej dla wymagającego czytelnika. Wierzcie mi, polecenia George’a Martina nie wzięły się znikąd! Autor z niezwykłą szczegółowością, dbając o najmniejsze drobiazgi, wprowadza nas do niesamowitego świata, w którym stajemy u boku krwiożerczych bestii. Czujecie ten dreszcz emocji? Tę ekscytację połączoną z buzującą adrenaliną? 

Drugi tom mnie nie zawiódł. To doskonała kontynuacja, świetnie napisana i skonstruowana. Victor Milan naprawdę zna się na rzeczy! Już nie mogę doczekać się chwili, w której trzeci tom wpadnie w moje ręce. Jestem przekonana, że utrzyma on poziom dwóch poprzednich części, a ja ponownie będę mogła stoczyć walkę na grzbiecie allozaura! 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję:

www.galeriaksiazki.pl
 

Komentarze

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...