"Teoria niegrzecznej dziewczynki" - Hubert Haddad




 Data wydania: 18.03.2015
Tytuł oryginału: Théorie de la vilaine petite fille / Naughty Little Girl Theory
Tłumacz: Marta Olszewska
ISBN: 978-83-280-1502-9
Wymiary: 123x194
Strony: 384
Cena: 39,99





„Teoria niegrzecznej dziewczynki” jest jedną z wielu powieści, które wyszły spod pióra Huberta Haddada. Skupia się ona na historii sióstr Fox, które zapoczątkowały modę na spirytualizm w stanie Nowy Jork, jednak dobrze wiemy, że spirytyzm rozszedł się dalej – praktycznie na cały świat. Książka ta jest połączeniem faktów historycznych i fikcji, osobiście zaliczyłabym ją do grona powieści obyczajowych, choć oczywiście pojawiają się tutaj elementy nadprzyrodzone – w końcu postacie, o których autor pisze, mówią same za siebie.

Akcja powieści rozgrywa się w roku 1848. Państwo Fox wraz z dwiema córkami wprowadzają się do nowego domu w mieście Hydesville. Poprzedni właściciel utrzymuje, że dom jest nawiedzony, jednak to nie zniechęca nowych lokatorów. Wkrótce jednak najmłodsza córka państwa Fox nawiązuje kontakt z duchem i nazywa go panem Splitfootem. Okazuje się to być zaledwie początkiem tego, co los przygotował dla sióstr Fox. Bardzo szybko roznosi się wieść o dziwnych wydarzeniach, jakie mają miejsce w ich domu. Wiele ludzi pragnie skomunikować się ze zmarłymi bliskimi, a najstarsza z sióstr, Leah, widzi w tym możliwość zarobienia pieniędzy – ogromnych pieniędzy. I tak oto rozpoczyna się historia trzech kobiet, które zapoczątkowały nurt spirytystyczny.

http://ocdn.eu/images/pulscms/NWQ7MDMsMjZjLDAsMCwxOzAzLDAsMjU4LDAsMQ__/f182d7838d7908516db8c5009f911c0c.jpg

Muszę przyznać, że naprawdę jestem pod wrażeniem warsztatu autora. W piękny, niezwykle barwny, głęboki i pełen metafor sposób opisuje każde wydarzenie, do jakiego dochodzi w tej książce. Język, jakim się posługuje, jest dojrzały, opisy poruszają wyobraźnię i zdecydowanie są to te aspekty tej powieści, które dodają jej wyrazu i charakteru. Jest to w pewnym stopniu oddanie faktów historycznych, choć autor na tym nie poprzestaje. Stworzył powieść, w której głównym motywem rzeczywiście są perypetie Kate, Leah i Maggie, ale pojawia się tutaj kilka wątków pobocznych, stanowiących uzupełnienie ich historii. 

Nie jest to pozycja, od której należałoby wymagać pędzącej akcji czy elementów zaskoczenia. Być może życiorys Foxów nie jest tak bardzo rozpowszechniony w społeczeństwie, ale jednak nie jest to niczym nowym i nie stanowi czystej fantazji autora. Nie jest to również ten typ literatury, w którym oczekuje się szybkiego tempa rozwoju wydarzeń. Wszystko rozgrywa się stopniowo, a tempo pozostaje umiarkowane przez cały czas. Osobiście średnio za tym przepadam, ale w tym przypadku jestem w stanie zrozumieć taką kolej rzeczy. Plusem jest to, że choć książka nie jest wybitnie prosta w odbiorze i wymaga od nas zaangażowania oraz skupienia, to jednak czyta się ją szybko.

Spodziewałabym się, że książka o duchach i prekursorkach spirytyzmu przypadnie mi do gustu bardziej niż się okazało być w rzeczywistości. Niestety, nie do końca potrafiłam się tutaj odnaleźć, czego w sumie naprawdę żałuję. Sama nie wiem do końca, dlaczego tak wyszło… być może jest to kwestia tego, że nigdy nie potrafiłam się wczuć w historie obyczajowe? Tutaj powinno być lepiej, ale jak widać to niezależne ode mnie. Nie żałuję, że sięgnęłam po tę powieść, bowiem sama historia jest ciekawa, ale nie potrafiłam nawet zżyć się z głównymi bohaterkami… autor postawił na fabułę i piękny język, ale moim zdaniem kreacja postaci jest niedopracowana. 

„Teoria niegrzecznej dziewczynki” jest książką dobrą, w dużej mierze świetnie napisaną, choć moja ocena spada w związku z przedstawieniem bohaterek, które jednak stanowią bardzo istotny element tej historii. Nie zawsze byłam w stanie całkowicie poświęcić się tej pozycji i chwilami miałam trudności w rozeznaniu się w rozgrywającej się sytuacji. Myślę jednak, że to osobista kwestia każdego czytelnika i gustów czytelniczych. Jest w tej pozycji coś urzekającego, jednak decyzję dotyczącą tego, czy warto po nią sięgnąć, pozostawiam Wam. 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję:

 

Komentarze

  1. Miałam napisać, że nie sięgnę po książkę, ale twoja recenzja zmieniła moje nastawienie do tej pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tej książce... Ale przyznaję, że sam tytuł nieco intrygujący, a poza tym Twoja recenzja w sumie zachęcająca. Być może kiedyś sięgnę. ;)
    Pozdrawiam
    A.

    http://still-changeable.blogspot.com - będzie mi miło, jeśli zajrzysz. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie właśnie zaintrygował sam pomysł na fabułę. Jeśli tylko będę miała okazję to na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzieś tam odrobinę mnie ta historia ciekawi, ale chyba nie na tyle by tej książki szukać. Książki obyczajowe wprawdzie lubię, ale tutaj kreacja bohaterek studzi mój zapał.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie się niestety powieść dość ciężko czytało, była taka bezosobowa. Brakowało mi możliwości zżycia się z siostrami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę żałuję, że to nie horror z pędzącą akcją, ale mimo wszystko historia mnie zaciekawiła na tyle, że pewnie sięgnę po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bym chętnie sięgnęła ;) historia ciekawa, zwłaszcza ze to o kobietach

    OdpowiedzUsuń
  8. Początkowo nie byłam przekonana, ale ten kunszt autora o którym piszesz mnie intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Może ciekawe, szczególnie że to ma coś wspólnego z historią i, jak piszesz, historia została kunsztownie napisana.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zrezygnuję z lektury tej książki, bo nie przepadam za takimi, w których akcja ma miejsce w przeszłości, a w dodatku tematyką jest historia (mimo fikcji, dziękuję). :)
    Pozdrawiam, Shelf of Books :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze :)

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...