"Mafia spółka jawna" - Giovanni Tizian

http://muza.com.pl/literatura/1484-mafia-spolka-jawna-9788377584880.html

Mafia najczęściej kojarzy się ludziom z prawdopodobnie najbardziej znaną powieścią Maria Puzo. Faktycznie stworzył on w swojej książce, a właściwie książkach, świat pełen przestępczości, który idealnie oddaje poczynania mafijne. Jednakże nie jest to tylko fikcja literacka. Mafia istnieje naprawdę i to nie tylko we Włoszech. Jej wpływy są ogromne, a rzeczy, do których jej ludzie są w stanie się posunąć, aby osiągnąć swoje cele, są wręcz niewyobrażalne.

„Mafia spółka jawna” to książka autorstwa Giovanniego Titziana, który miał do czynienia z tym typem przestępczości zorganizowanej. Nie był jej członkiem, ale stale w jego życiu pojawiały się informacje o aferach, w które były zaangażowane kluby mafijne. Nawet jego rodzina padła ofiarą działań mafii. Zamieszczonych tutaj historii jest sporo, więc ciężko mi opisywać każdą z nich z osobna, ale z pewnością nie są to opowieści łatwe. Ta tematyka od zawsze była trudna i kontrowersyjna, aż czasami dziwiłam się ludziom, którzy odważyli się ją poruszać na forum publicznym. Niby nie łamią omerty, ale mimo wszystko ujawniają światu coś, co powinno zostać tematem tabu.

Spodobał mi się język autora – jest pełen ciekawych metafor i idealnie pasuje do klimatu książki. Nie wiem czemu, ale poczułam, że ma w sobie coś ciężkiego i mrocznego. Nie jest łatwy w odbiorze, bowiem trzeba się skupić na czytaniu, inaczej łatwo się pogubić. Doradzałabym ciszę i spokój, które zapewniają nam zatracenie się w książce. Dobrze by po prostu było, gdyby nic podczas zapoznawania się z historiami przytoczonymi przez autora nas nie rozpraszało. Mamy tutaj sporo nazwisk, miejsc, sytuacji – to naprawdę wymaga od nas sporej dawki uwagi. A osoby, które są tym tematem zainteresowane z pewnością chciałyby dowiedzieć się jak najwięcej – i jak najwięcej zapamiętać.

Nie zdziwiło mnie to, że jeden rozdział wciągnął mnie bardziej niż drugi. Tak to w wielu przypadkach bywa, to po prostu kwestia gustu. Jedne historie są bardziej brutalne od innych, a niektóre jakoś łatwiej nam wchodzą w pamięć. Podziwiam jednak autora za zebranie i spisanie tak wielu faktów, dat i ludzi. Konkretna i rzetelna robota. To niesamowite, z czym ludzie muszą się czasami zmierzyć. Czytelnika może zadziwić również fakt, że mafia jest stale wokół nas. Niby się o tym nie mówi, niby się nic nie dzieje, a jak widać po lekturze tej pozycji – jest to codzienność. Jej wpływy są wszędzie.

Książka zawiera naprawdę sporo faktów, a osoby zainteresowane przestępczością zorganizowaną mogą w dużym stopniu poszerzyć swoją wiedzę na ten temat. Do lekkich nie należy, ale z pewnością zasługuje na uwagę. Osobiście jestem z tej lektury zadowolona, chociaż czytało się trochę ciężko. Czasami jednak warto skupić swoją uwagę na jednej konkretnej rzeczy – w tym przypadku tylko i wyłącznie kodowaniu faktów i czytaniu – niż myśleć o niebieskich migdałach. To zdecydowanie moja tematyka, więc pozycja przypadła mi do gustu i możliwe, że kiedyś jeszcze do niej wrócę – w końcu nie sposób zapamiętać tak wielu rzeczy po jednorazowej lekturze. A jednak lubię pogłębiać swoją wiedzę. Osobom zainteresowanym polecam jak najbardziej, jednak Ci, którzy nie czują potrzeby zapoznawania się z nią powinni sobie darować, bo mogą się za bardzo męczyć. To raczej lektura dla tych, którzy to lubią.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu

muza.com.pl

oraz firmie Business & Culture

http://muza.com.pl/literatura-faktu-i-reportaz/1484-mafia-spolka-jawna-9788377584880.html?shetishetani

Komentarze

  1. Kolejna świetna książka z wydawnictwa Muza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie czuje zainteresowania lekturą tej książki, więc nie będę się zmuszać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najpierw Puzo, a potem - jeśli mafijna tematyka mnie przekona - może sięgnę po tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie nie moja tematyka.

    OdpowiedzUsuń
  5. To książka nie dla mnie, lecz dla mojego partnera.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tym razem książka nie dla mnie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama nie interesuję się tą tematyką, więc raczej nie sięgnę, ale dla pasjonatów to na pewno ciekawa publikacja :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze :)

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...