"Dwa groby" - Douglas Preston & Lincoln Child




„Zanim wkroczysz na drogę zemsty, wykop dwa groby.”
Dla wroga i dla… siebie?

Ale czy agent specjalny Pendergast byłby aż tak nieuważny i nieodpowiedzialny, że podczas swojej zemsty musiałby wykopać też grób dla siebie? Nadszedł czas, w którym Aloysius podąża śladem Przymierza – tajnej organizacji nazistowskiej, która lata temu uprowadziła jego żonę. Jedyne, co go trzyma przy życiu, to zemsta. Pragnie poznać prawdę i wziąć odwet na tych, którzy odebrali mu wszystko to, co najważniejsze. Jednak żeby tego dokonać musi wybrać się do dzikiej puszczy i odnaleźć miasteczko, które nie jest przeznaczone do ogólnego dostępu. Tam żyją dzieci pochodzące z tajnych eksperymentów, które zostały zapoczątkowane podczas II wojny światowej. Co takiego podczas swojej podróży odkryje Pendergast? I jak to się dla niego skończy?

„Dwa groby” to trzecia część cyklu dotycząca Helen Pendergast – żony głównego bohatera. A może bardziej powinnam napisać, że dotyczące śledztwa w jej sprawie. Douglas’a Preston’a i Lincoln’a Child’a pokochałam już od pierwszej ich książki, którą przeczytałam i z każdą kolejną pozycją moje uwielbienie do nich się powiększało. Tym razem również mnie nie zawiedli, ponieważ „Dwa groby” to niesamowita powieść sensacyjna, w której nie ma ani chwili wytchnienia. Akcja pędzi jak szalona, stale wzrasta napięcie i nasza ciekawość – nie jesteśmy w stanie odłożyć tej książki na półkę, dopóki nie dowiemy się wszystkiego. To coś w stylu „Jeszcze tylko jeden rozdział, tylko jeden rozdział…” – a potem, nawet nie wiemy kiedy udało nam się przeczytać całą powieść.

Jest tutaj jeszcze jeden ciekawy element – autorzy potrafią nas zaskoczyć i zapewniają nam sporą dawkę wrażeń. Nie raz powiedziałam na głos podczas czytania zdanie w następującym stylu „Co?! Nie! Przecież to nie może tak być… nie no, na pewno będzie inaczej potem… a jeśli nie?”. Oj tak, mnóstwo emocji i zagwozdek towarzyszyło mi podczas lektury. Poza tym Pendergast jest ogromnym plusem tego całego cyklu! Jest tak znakomitym bohaterem, że po prostu ciężko go nie polubić. Inteligentny, przebiegły, sprytny, niepowtarzalny i nieprzewidywalny. Zdecydowanie jest perfekcjonistą w tym co robi, a i tak nigdy nie wiemy, co mu w głowie siedzi. To trochę jakbyśmy mieli do czynienia z nieobliczalnym psychopatą – zimny i wyrachowany, ale zdeterminowany w działaniu i osiągnięciu celu. Po prostu go uwielbiam.

Co więcej – poznajemy tutaj nie tylko jego historię i sprawę dotyczącą Przymierza. Jest jeszcze porucznik D’Agosta, który pomaga Pendergastowi jak za dawnych czasów, nadal mamy widok na podopieczną głównego bohatera – Constance. To właśnie w tej części poznajemy dokładnie jej historię, która o dziwo nie zaskoczyła mnie aż tak bardzo, bo w pewnym momencie zaczęłam już się trochę domyślać, o co chodzi. Jest jeszcze jeden wątek – Corrie Swanson, która w pewnym sensie uczy się od Pendergasta bycia agentem. Prowadzi teraz własne śledztwo, aby pomóc ojcu, którego nie widziała od 15 lat. Świetna dziewczyna, która z pewnością zyskuje sympatię czytelnika. Rośnie drugi Pendergast, tyle że w spódnicy.

Panowie Preston i Child potrafią znakomicie połączyć kilka wątków, wykreować świetnych bohaterów, którzy są jak żywi oraz stworzyć niesamowitą zagadkę do rozwiązania. Idealnie wpasowali się w moje gusta włączając do fabuły motyw tajnych badań genetycznych. Zupełnie nie spodziewałam się takiego biegu akcji, a wiele wydarzeń po prostu wbiło mnie w fotel. Dodatkowo język powieści jest tak przyjemny, że nie sposób się oderwać od czytania. Po prostu same plusy! Wspaniały pomysł i znakomite wykonanie – czy można czegoś chcieć więcej? Naprawdę nie jestem w stanie znaleźć tutaj czegokolwiek, co mogłabym im zarzucić.

Mnóstwo akcji, sporo napięcia, dawka nieprzewidywalności no i jedyny w swoim rodzaju agent specjalny Pendergast. „Dwa groby” to kawał dobrej lektury, która zapewni nam rozrywkę i przeżycie wszystkiego wraz z bohaterami. Całkowicie porywająca książka, obok której nie sposób przejść obojętnie. Jestem pod ogromnym wrażeniem i cieszę się, że i tym razem autorzy mnie nie zawiedli, wręcz przeciwnie – teraz będę koczować na każdą ich kolejną książkę. Zdecydowanie polecam i spokojnie mogę wystawić wysoką ocenę – 8/10.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu:

 

Komentarze

  1. Czytałam niedawno i dzięki niej stwierdziłam, że autorzy lądują na mojej liście ulubionych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację w książce jest mnóstwo akcji. Mi książka też się podobała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiej ksiązki mi brakowało - napięcie, akcja :) Coś idealnego dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak jak napisałaś, książka jest suuper, dawno nie czytałam takiej lektury, w której akcja byłaby aż tak wartka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatecznie przekonała mnie akcja, a jeśli bohaterowie są do tego dobrze wykreowani - no po prostu muszę przeczytać, szczególnie, że książka powinna się wpasować w moje gusta :) Ale chyba bym zaczęła od pierwszej części... :)

    in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. O tak, książka w sam raz dla mnie i na pewno ją przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wielokrotnie słyszałam już o tym duecie, ale nie miałam okazji poznać ich wspólnego dorobku. chyba najwyższy czas to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mnie zaciekawiła ta książka, chociaż przyznam, że niebyt lubię pisarskie duety, ponieważ często wtedy fabuła jest nierówna, niemniej jednak ogromnie mnie zaciekawiła tematyka ,,Dwóch grobów'', dlatego dam szansę tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chwalisz tak skutecznie, że jak najszybciej muszę sięgnąć po powieści tego duetu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam na półce książkę "Relikwiarz" tych dwóch panów, ale nie doczytałam jej. To nie do końca mój styl, zbyt bardzo się męczę przy lekturze, której nie trawię. Ale Lincolna Childa czytałam "Eden" i w miarę książka mi się podobała :)

    Zapraszam: im-bookworm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam, gdy książka zawiera dużą dawkę nieprzewidywalności.

    OdpowiedzUsuń
  12. "Trup Gideona" tych autorów bardzo mi się podobał, więc tę książkę również chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem w trakcie czytania, wiec nie przeczytalam twojej recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam na półce inną książkę tych autorów - Laboratorium:) Niestety od kilku miesięcy nie mogę się za nią zabrać, a jak widzę warto dać szansę tym autorom:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzadko sięgam po kryminały, ale na ten mam ochotę :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam serii niestety :) a wygląd bloga jak najbardziej udany ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fanom thrillerów i kryminałów tych panów chyba nie trzeba przedstawiać. Ich twórczość może nie jest ambitna, ale daje rozrywkę na najwyższym poziomie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam inne książki tego duetu i również mi się podobały. Powyższą lekturą też mam w planach:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę, że mam spore zaległości, które muszę jak najszybciej nadrobić..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze :)

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...