"Nowe terapie. Przyszłość medycyny" i "Sekrety geniuszu"


Kiedyś nasi przodkowie nie mieli pojęcia jak sobie radzić z niektórymi chorobami. Nie wiedzieli skąd się biorą, czym są, a co dopiero jak się ich pozbyć. Wiele chorób, które dzisiaj są prawie niczym, kiedyś było śmiertelnych. Na szczęście medycyna z dnia na dzień idzie do przodu i w dzisiejszych czasach potrafimy sobie poradzić z coraz to większą liczbą chorób.

„Nowe terapie: Przyszłość medycyny” to książka, która wprowadza nas w świat różnorakich chorób oraz widoków na to, jak będzie je można kiedyś leczyć. Ale to nie wszystko. Można się z niej dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, o których nie słyszy się na co dzień. Dodatkowo myślę, że między wierszami niektórzy znajdą pewne porady i wskazówki jak żyć lepiej i nie narażać za bardzo swojego zdrowia.

Tematyka teoretycznie tyczy się tylko jednej sprawy – medycyny. Jednakże jest to przecież bardzo obszerna dziedzina, w której można poruszyć wiele kwestii. I tak oto poznajmy historie ludzi, którzy mieli przeszczep narządów i organów, poznajemy mnóstwo trucizn, dowiadujemy się jak zwierzęta przyczyniają się do leczenia chorób i polepszania naszego samopoczucia. A to dopiero początek, ponieważ czytając dalej widzimy, że medycyna posuwa się znacznie do przodu. Niedługo niewyobrażalne sceny z filmów science-fiction, gdzie programuje się tylko maszynę, żeby nas zoperowała, będą na porządku dziennym.

Nie chcę tutaj przywoływać każdej rzeczy, która zostaje poruszona w tej książce, ponieważ jest tego naprawdę sporo. Niby nie jest to pozycja obszerna, no ale w końcu nie ma to być podręcznik dla studentów medycyny. Jak i pozostałe książki z tej serii jest napisana bardzo przyjemnym i zrozumiałym dla każdego językiem, co uważam, za ogromny plus. Dzięki temu może być ona idealna dla osób, które znają temat lepiej, jak i dla tych, które znają go mniej. Znajdziemy tutaj także dwa wywiady oraz bardzo ciekawą dyskusję na temat życia i śmierci.

Książkę z chęcią mogłabym polecić osobom ciekawym świata, które lubią lekką literaturę popularno-naukową. Dzięki niej można poznać wiele ciekawostek, a czasami nawet zabłysnąć wiedzą w towarzystwie! Poza tym myślę, że naprawdę warto czytać takie książki, ponieważ dzięki nim mamy jakiś obraz na wiele spraw, które w sumie są elementem naszego życia i są dla nas dosyć istotne. Zawsze lepiej wiedzieć cokolwiek niż nic. Osobiście jestem bardzo zadowolona z lektury.



Nie wiem czemu, ale mam dziwne wrażenie, że każdy słysząc słowo „geniusz” ma przed oczami szalonego naukowca z okularach ochronnych, z rozwianą czupryną i probówkami w ręce. Ostatecznie pierwsza osoba, która przychodzi na myśl to niewątpliwie Albert Einstein. Jednakże prawda jest taka, że pojęcie to, ma dużo większe znaczenie niż się wydaje.

Jeśli choć trochę interesujecie się skandalami naukowymi oraz tym, w jaki sposób ludzie potrafią zapamiętywać tak wiele rzeczy, a także chcielibyście poznać innych naukowców i geniuszy, to powinniście sięgnąć po książką „Sekrety geniuszu”. Jest to bardzo przyjemna książeczka, która nieco przybliży Wam owe zagadnienia, a kto wie, może znajdziecie w niej jeszcze więcej niż byście oczekiwali?

Tematów, które zostały tutaj poruszone jest naprawdę sporo, a bardzo ciekawe moim zdaniem okazały się skandale – w jaki sposób naukowcy sami fałszowali wyniki badań czy też podkradali pomysły innym swoim kolegom po fachu. Poznajemy historię wielu naukowców, którzy poczynili znaczne kroki do zmiany naszego świata, a o wielu z nich nie pamiętamy – choćby dlatego warto po tę pozycję sięgnąć – aby zobaczyć komu zawdzięczamy świat, w którym obecnie żyjemy. Poza tym niesamowite jest czasami to , w jaki sposób osiągali oni sukcesy i swoje cele.

Za bardzo trafiony dodatek uważam rożne rubryczki, które wyjaśniały wiele pojęć – chociażby różne rodzaje inteligencji. Nawet nie sądziłam, że jest tego aż tyle, i że każda może zostać zbadana. W innej rubryczce zostały podane linki do różnorakich testów, a więc każdy, kto posiada dostęp do Internetu może się przetestować. Spodobał mi się również bardzo podrozdział „Wynalazki, które czekają na wynalezienie”, a także wzmianki o IgNoblu, potocznie zwanym anty-noblem – czegoż to ludzie nie wymyślą!

Jest to bardzo przyjemna pozycja, która wprowadzi nas w owe sekrety geniuszu. Zapozna nas z ciekawymi osobistościami i ich wynalazkami, pozwoli uwierzyć w to, że każdy może wiele w życiu osiągnąć. To już kolejna książka z serii „Poznać i zrozumieć człowieka”, którą dane mi było przeczytać, i kolejna, z której jestem naprawdę zadowolona. Polecam wszystkim, nie tylko naukowcom!
 


Za możliwość przeczytania obu książek serdecznie dziękuję:

Ogólnie gorąco zachęcam Was do zapoznania się z książkami z cyklu "Poznać i zrozumieć człowieka", ponieważ obfitują w wiele ciekawostek i są napisane naprawdę znakomicie!

Komentarze

  1. nie jest to książka, która by mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam dwa egzemplarze z tego cyklu ale jeszcze ich nie czytałam. Na pewno zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie, sa trucizny ♥ Buhahhah :D Fajna pozycjja, brakuje mi takich, z książek o medycynie mam jedynie 2 egzemplarze, które....no cóż, lekko się sypią :/
    twój kot jest przecudny ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak widzę zagadnienia z mojej dziedziny;)

    OdpowiedzUsuń
  5. z pewnością to bardzo interesujące. Lubię o tym programy, nie wiem czy pokonałabym książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Literatura popularnonaukowa nie jest dla wszystkich, jednak warto zaznajomić się choćby z jedną pozycją, aby przekonać się czy na pewno nam się nie spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja od czasu do czasu lubię przeczytać takie książki. Choćby po to, żeby dowiedzieć się czegoś nowego.
    Zapraszam do siebie. Nowa domena :) http://culturalnie.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze :)

A book is a dream that you hold in your hands...

A book is a dream that you hold in your hands...

Reading is dreaming with open eyes...

Reading is dreaming with open eyes...